Gdzie turyści mają zostawiać samochody?
Podobno, jak twierdzi nasz czytelnik, podczas Oblężenia Malborka drastycznie wywindowane zostały ceny na tymczasowych parkingach przy ul. Sierakowskich. Czy zatem władze miasta mogą użyć swojego autorytetu i wpłynąć na właścicieli, by ustalali realne opłaty za zostawienie samochodu? Prawdopodobnie nie ma bowiem żadnej możliwości administracyjnej, jednak być może warto choć rozmawiać, bo takie niebotyczne stawki szkodzą wizerunkowi miasta. Poza tym, jeśli ktoś będzie musiał bardzo dużo pieniędzy zostawić na parkingu, to nie zostawi ich już w innym miejscu - nie kupi pamiątki, nie zje obiadu, tylko złapie się za głowę i zapamięta tę wizytę jako coś przykrego.
14.08.2014 11:46