Był to IV Wielki Spływ Kajakowy na Nogacie. Wzięli w nim udział mieszkańcy województwa, turyści oraz samorządowcy.
Wodna integracja
Kajakowa wyprawa do Malborka okazała się dobrą okazją do integracji środowiska pomorskich wodniaków. Zaczęła się rozgrzewką z instruktorką fitness oraz krótkim szkoleniem z obsługi wioseł i manewrowania kajakiem. Na starcie kajakarzy przywitał Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego. – Cieszę się, że mimo niepewnej pogody tegoroczny spływ rozpoczyna aż tak dużo osób – mówił Bonna. – Mamy w naszym regionie niezwykle gęstą i urozmaiconą sieć rzeczną, z której warto korzystać. Spływ Nogatem to nie tylko okazja do aktywności fizycznej, ale i podziwiania malowniczych krajobrazów tej części Pomorza, oderwania się od rzeczywistości i spędzenia kilku godzin na łonie natury – podkreślił Bonna.
Na spływie obecni byli także burmistrz Malborka Marek Charzewski, wójt gminy Stare Pole Marek Szczypior i wójt gminy Malbork Marcin Kwiatkowski.
Kajakarze wypłynęli z nowej stanicy w Janówce w kierunku śluzy wodnej w Rakowcu, by dotrzeć w okolice malborskiego zamku. Tam, przy Parku Północnym, niedawno została rozbudowana przystań żeglarska, która obecnie pełni także funkcję przystani dla kajakarzy. Po spływie w Malborku na wodników czekał poczęstunek, koncerty i różnorodne atrakcje.
Nogat dla każdego
Nogat jest najdłuższą rzeką, leżącą w całości na Żuławach. Charakteryzuje się niewyczuwalnym nurtem, który jest szeroki i spokojny. Z tego powodu spływ kajakowy na Nogacie to dobry pomysł na aktywny wypad dla całej rodziny i dla poczatkujących kajakarzy. Wzdłuż rzeki ciągną się różnorodne przyrodniczo Żuławy, a w trakcie spływu można podziwiać także rozbudowaną infrastrukturę kajakową, która powstała w ramach przedsięwzięcia Pomorskie Szlaki Kajakowe.