NOWY STAW. Ze stanowiska dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Nowym Stawie, została odwołana Wioletta Myszka. To zaskakująca informacja, bowiem do tej pory nie było żadnych zastrzeżeń do pracy dyrektorki, a na stanowisko kierownicze została przyjęta po roku pracy na kolejne cztery lata.
(iwasko)
03.02.2011 00:00
(aktualizacja 10.08.2023 03:48)
Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu, pytany o powody odwołania, odpowiada, że uzasadnienie podał samej zainteresowanej i jeśli będzie chciała się nim podzielić, to on nie ma nic do tego.
- Sytuacja jest niezręczna i równie nieprzyjemna dla mnie- twierdzi burmistrz Szałach. - Jest to przecież sprawa między podwładnym, a zwierzchnikiem. Decyzję o odwołaniu Pani Myszki podjąłem w wyniku rutynowej kontroli w szkole, w której była dyrektorem.
Jak się dowiedzieliśmy, w uzasadnieniu jest napisane, że dyrektorce zarzuca się uchybienia organizacyjno-finansowe. Wiemy również, że sama zainteresowana czuje się skrzywdzona i zamierza odwołać się do sądu. Do sprawy powrócimy w jednym z najbliższych wydań naszej gazety.
