Wiceburmistrz Józef Barnaś, zwracając się do radnych zaznaczył, że metoda rozliczania opłat za odbieranie odpadów obliczanych na podstawie zużycia wody mogłaby w Malborku być niesprawiedliwa ze względu na duże różnice w standardach urządzeń wodno-kanalizacyjnych, jakie wykazują gospodarstwa domowe w naszym mieście. Burmistrz Marek Charzewski dodał, że analizy metody rozliczania tych opłat prowadzone były we współpracy z innymi samorządami i wniosek jest taki, że u nas korzystniejsze będzie rozliczanie „od osoby” aniżeli od zużycia wody w gospodarstwie domowym. Sprawa spowodowała ożywioną dyskusję, zgłaszało się wielu radnych, wśród nich m.in. radny Dariusz Kowalczyk zwrócił uwagę, że jego zdaniem system naliczania opłat w stosunku do zużycia wody wymusiłby jej oszczędzanie. Wiceprzewodniczący Rady Miasta, radny Tomasz Klonowski, zaznaczył z kolei, że będzie głosował przeciw podwyżce opłat za wywóz śmieci przytaczając przykład z Nowej Wsi, gdzie podwyżek nie ma i dotychczasowe opłaty są wystarczające. Przewodniczący Rady Paweł Dziwosz podkreślił, że będzie głosował przeciw uchwale w takim kształcie jaki przestawiono Radzie, ponieważ nie można przenosić odpowiedzialności na mieszkańców za braki w systemie, za który odpowiada burmistrz. Zaznaczył, że podwyżka jest drastyczna.
Za podjęciem uchwały głosowało 9 radnych, 8 radnych było przeciw, wstrzymała się jedna radna. Opłaty zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku. Cena liczona „od osoby” wzrosła o 6,50 zł.