Po rozpoczęciu meczu przez gospodarzy, pierwsze minuty nie pokazały przewagi dziewcząt. Ale po kwadransie przewaga gry była po stronie Olimpico.
- Niestety, w 25 minucie po akcji zawodnicy ze Zblewa strzelili bramkę i wynik zrobił się korzystny dla Sokoła 1:0. Do końca meczu było jeszcze daleko, więc tragedii nie było, straty można jeszcze odrobić - opowiada Jerzy Wnuk - Lipiński, trener dziewcząt.
Tak też się stało. Julita Głąb po akcji zespołowej strzeliła do bramki, bramkarz obronił, ale odbił piłkę przed siebie, więc Julita poprawiła strzał i zdobyła bramkę na 1:1. Druga połowa to już większa przewaga dziewcząt, a co za tym idzie, łatwiej było zdobyć bramkę. Po zagraniu ręką zawodnika Sokoła w polu karnym, Karolina Głowińska pewnie wykonuje ten stały fragment gry i zdobywa bramkę na 2:1.W dalszych minutach meczu dziewczęta z większym animuszem atakują bramkę gospodarzy, co daje dwie bramki w krótkich odstępach dla Olimpico zdobyte przez Julitę Głąb na prowadzenie 4:1. Piąta bramka pada po akcji zawodniczek Głąb-Sokalska i wynik zostaje ustalony na 5:1.
- W tym meczu zawodniczki poprawiły swą grę. Było widać, że to inna drużyna, która odważniej grała w piłkę nożną. Trzeba przyznać, że gospodarze w swych szeregach mają dość młody zespół, jak na tę ligę i dlatego ciężko im było wygrać mecz. Życzymy im wszystkiego dobrego w następnych spotkaniach i dziękujemy za mecz - kończy Jerzy Wnuk - Lipiński.
W Zblewie dziewczęta wystąpiły w składzie: Paulina Mańkowska, Karolina Głowińska, Julita Głąb, Paulina Lewandowska, Marcelina Śliwińska, Wiktoria Sokalska, Olivia Wróbel, Aleksandra Laskowska, Agnieszka Gdaniec, Weronika Niezgoda, Oliwia Bartnicka, Klaudia Białowąs, Patrycja Rozlatowska.