Miniony weekend był najczarniejszym w statystykach utonięć tego roku. W polskim morzu utonęło 8 osób, w poniedziałek do tych przykrych statystyk dołączył 47latek, który utonął w Gdańsku oraz jeden z mieszkańców powiatu malborskiego, który spędzał ten dzień w Stegnie.
Ludzi najczęściej gubi brawura i bezmyślność. Kąpią się w miejscach niestrzeżonych, po spożyciu alkoholu albo pomimo wywieszonej czerwonej flagi, która sygnalizuje zakaz kąpieli np. z powodu wysokiej fali.