nietrzezwy

Policjanci ze sztumskiej drogówki zatrzymali wczoraj rano do kontroli drogowej kierowcę autobusu liniowego, w którym podróżowało około 20 osób. Funkcjonariusze wyczuli od 47-letniego kierowcy woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Został on zatrzymany i teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.

W czwartek, 30 sierpnia około godziny 23:00 doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego w miejscowości Mątowy Małe (gm. Miłoradz). 20-letni kierowca samochodu osobowego marki Renault, będący pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i zatrzymał się na jednej z prywatnych posesji. Na szczęście nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł poważnych obrażeń.

Malborscy policjanci z wydziału ruchu drogowego sprawdzają przyczyny i okoliczności wypadku drogowego, który miał miejsce w miniony piątek w pobliżu miejscowości Lichnowy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 67-letni kierowca opla, wyprzedzając na łuku drogi seata, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w wyprzedzany samochód, a następnie odbijając się od niego zakończył swoją jazdę na przydrożnym drzewie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na szczęście żadnemu z uczestników tego zdarzenia nic się nie stało. Za kierowanie pojazdem 67-letniemu mieszkańcowi Tczewa grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Mężczyzna stracił również prawo jazdy i odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W czwartek. policjanci komendy w Sztumie zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów. Niechlubny rekordzista miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Wszyscy ponieśli konsekwencje swojego zachowania. Policja apeluje do wszystkich użytkowników dróg, aby nie wsiadali na rower pod wpływem alkoholu, gdyż może się to dla nich zakończyć tragicznie.

W minioną sobotę doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 30 i 42 lata oraz 38-letniej kobiety. Trójka zatrzymanych uczestniczyła w jednym zdarzeniu. 30-latek kierując fordem w stanie nietrzeźwości, nie mając prawa jazdy i posiadając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Drugi mężczyzna, zaraz po zdarzeniu wsiadł za kierownicę tego auta i mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, kontynuował ucieczkę, a ich znajoma podczas zatrzymania kolegów naruszyła nietykalność cielesną i znieważyła funkcjonariuszy. Zatrzymani, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszeli zarzuty.

W sobotę (2.09) malborscy policjanci wyjaśniali zdarzenie drogowe, do którego doszło w Malborku na skrzyżowaniu ul. Aleja Wojska Polskiego i Chopina. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 52-letni kierowca fiata skręcając w lewo w ul. Chopina, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającej toyocie doprowadzając do zderzenia tych pojazdów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz 52-latek odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Ponad 3 godziny policjanci pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło w piątkowe południe na ul. Gen. de Gaulle’ a w Malborku. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 39-letni mieszkaniec Malborka, kierując oplem, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na krawężnik, a następnie uderzył w bariery ochronne i znak drogowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, ze mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 39-latek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Lisewo Malborskie. Policjanci na służbie uratowali pijanego. Mężczyzna szedł pod pociąg

Policjanci z Malborka zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 21-letni mieszkaniec miasta miał ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna kilka minut wcześniej sprawdził, czy jest trzeźwy w komendzie. Badanie wykazało, że nie może jechać samochodem, mimo to wsiadł do auta i odjechał.