MALBORK. Lada moment można spodziewać się utrudnień związanych z przebudową okolic malborskiego dworca kolejowego. Jest też dobra wiadomość – w tym czasie nie będzie płatnych miejsc parkingowych w tej części miasta.
(AMS)
09.03.2010 00:00
(aktualizacja 08.08.2023 21:53)
Pierwszy etap zakłada głównie budowę parkingu między ul. Żelazną a Dworcową, jednak lepiej, jeśli kierowcy będą uważać na nowe oznakowanie. Nowe miejsca postojowe będą potrzebne m.in. po to, by zapewnić postój taksówkom. Trzeba się też liczyć z zablokowaniem przejazdu związanego ze skomplikowanymi pracami podziemnych przy kanalizacji deszczowej na ul Żelaznej.
- Prace przy dworcu de facto już się zaczęły. Jeszcze w tym tygodniu należy się spodziewać wprowadzenia nowej organizacji ruchu, likwidacji płatnych miejsc parkingowych i wejścia wykonawcy na plac budowy – informuje Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
Zgodnie z umową prace mają trwać do końca czerwca.
Inwestycja jest współfinansowana z unijnej dotacji. Władze miasta twierdzą, że do końca przyszłego roku zamienią okolice dworca w prawdziwe cacko. Sam plac przed budynkiem będzie niedostępny dla samochodów. Po jego obydwu stronach powstaną dwa ronda: wschodnie, jako peron dla taksówek i zachodnie, służące do przywozu i odbioru pasażerów samochodami prywatnymi. Trzecie rondo powstanie na ul. Żelaznej, gdzie będą również zlokalizowane zatoczki autobusowe zamiast dworca PKS. W planach jest wybudowanie dodatkowego odcinka drogi na przyległym terenie pomiędzy ul. Żelazną i Dworcowa, łączącego obydwie ulice. To właśnie nią będzie można dojechać na parking, którego budowa rozpocznie się wkrótce.
