Ten świat poznacie już 22 marca br..
Autora „Wróżdy” w ciekawy sposób, z punktu widzenia kobiety przeniosła nas w swój świat, pełen niebezpieczeństw, morderczej prawdy. Wówczas trudne śledztwo głównej bohaterki zakończyło się dobrze, lecz prawdziwi sprawcy dramatu, młodej, oszukanej kobiety, nie zostali ujęci...
Przed nami kolejna powieść kryminalna Agaty Kunderman.
(...)
W niewielkim miasteczku przy polsko-czeskiej granicy czas płynie ospale, a mieszkańcy przyzwyczaili się do łagodnego rytmu życia. Jednak nadejściu wiosny towarzyszą wydarzenia, które na zawsze mogą zburzyć spokój lokalnej społeczności.
Jest marzec 2022 r., kiedy policjanci z Lądka Zdroju zostają wezwani do tajemniczego odkrycia w lesie – beczek wypełnionych dziwną cieczą. Toksyczne odpady mogące zatruć glebę i wodę to jednak nie wszystko, co przez lata skrywał las. W jednej z beczek odkryty zostaje ludzki szkielet. Świadectwo przeszłości, która miała zostać zapomniana.
Prokuratura wszczyna śledztwo, a kieruje nim ambitny Feliks Niemiłko, zesłany na prowincję za swoje grzechy. Z prokuratorem pracuje młoda policjantka, Anita Starska, której trudno pogodzić się z faktem, że w jej ukochanych górach czai się śmierć i strach. Czy Niemiłko i Starska odkryją prawdę, której muszą szukać w mrocznej przeszłości? Jak poradzą sobie z tym, że z każdą odsłoniętą kartą pojawiają się też nowe zagadki i kolejne makabryczne odkrycia?
Hermetyczna społeczność skrywająca własne tajemnice, ogromne pieniądze związane ze „śmieciowymi gangami” i przeszłość, której cienie nie dają o sobie zapomnieć. Wszystko w otoczeniu malowniczych gór i lasów (prowincjonalnych dop. red.), które mogą być zarówno schronieniem, jak i siedliskiem zła.
Autorka świetnie przyjętego thrillera „Wróżda” zmienia reguły kryminalnej gry. Czytelnik nie szuka jedynie odpowiedzi na pytanie: „kto zabił?”, ale razem z prokuratorem i policjantką stara się ustalić tożsamość ofiary. Kim była? Dlaczego została zamordowana? I czy na pewno mieszkańcy miasteczka mogą się czuć bezpiecznie?:
AGATA KUNDERMAN - mama dwójki dzieci, które są jej największą siłą i motywacją. Pokazuje im, jak ważne są w życiu marzenia. Nie pozwala, by życie mijało niepostrzeżenie. Stara się doceniać jego smaki i wibracje. Zimą śmiga z mężem na snowboardzie, latem na motocyklu. Zabawnymi historiami o swojej rodzinie dzieli się na blogu „Konkret Babka”, gdzie tworzy miejsce pełne ciepła. Uwielbia się wzruszać, płacze na bajce „Auta", a już disneyowska „Coco" rozkłada ją na łopatki. Bajki ma ogarnięte na bieżąco, jak to mama małych dzieci.
Pisanie to jedna z najważniejszych rzeczy w jej życiu. Miało być tylko „do szuflady"; słyszała, że to trudne, niemożliwe, marzenie ściętej głowy. I kiedy inni mówili o mrzonkach, jej mąż powiedział: „Po prostu pisz”. Dlatego, jak twierdzi, tak ważne jest to, kim się otaczamy.
Swoimi historiami chce poruszać innych. Zaprasza do światów, w których można odnaleźć prawdziwe emocje. Szuka inspiracji w otaczających ją miejscach, dokąd „zsyła" tworzone przez nią postacie. Kiedy pisze, jest obok nich.
Wyd. INITIUM/Opr. (tomm)
Fot. pixabay