MALBORK. W środę wieczorem mężczyzna zaatakował i okradł 81-latka. Dzięki szybkiej reakcji przechodniów sprawca rozboju został zatrzymany przez policję. Niestety, starszy pan trafił do szpitala ze złamaniem barku i licznymi potłuczeniami.
(AMS)
14.01.2010 12:26
(aktualizacja 08.08.2023 15:04)
Po godz. 21 na ul. Wybickiego w Malborku mężczyzna został nagle zaatakowany kopnięciem w nogi. 81-latek stracił równowagę i upadł. W tym czasie napastnik wyrwał mu saszetkę, w której były dokumenty, kluczyki do samochodu i 250 zł. Dwaj przechodnie, którzy zauważyli co się dzieje, rzucili się w pościg za sprawcą.
Krzyczących głośno „Złodziej, ukradł torebkę” usłyszał malborski policjant, który miał wolny od służby dzień i był na spacerze ze swoim psem. St. sierż. Tomasz Bracławiec pobiegł za uciekającym mężczyzną. Uciekiniera, z pomocą dwóch goniących go wcześniej mężczyzn, zatrzymał przy ul. Westerplatte – relacjonuje mł. asp. Tomasz Czerwiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Skradzioną saszetkę wraz z zawartością odzyskano. Niestety, poszkodowany starszy mężczyzna ze złamaniem lewego barku i potłuczeniami został hospitalizowany.
- Przy zatrzymanym 27-letnim sprawcy rozboju policjanci znaleźli dokumenty należące do mężczyzny, który zgłosił takie samo zdarzenie 8 stycznia br. Policjanci prowadzą czynności w celu ustalenia udziału krewkiego 27-latka w innych podobnych zdarzeniach, które wystąpiły w ostatnim czasie na terenie Malborka – informuje Tomasz Czerwiński.
Za kradzież rozbójniczą grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
