W poniedziałkowym oświadczeniu prezydent stwierdził, że korzysta ze swoich uprawnień konstytucyjnych – podpisze ustawę o komisji ds. badania rosyjskich wpływów i skieruje ją jednocześnie do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent Andrzej Duda podkreślił okoliczności w czasie których zdecydował się na podjęcie tego kroku – agresję Rosji na Ukrainie oraz wywołany przez wojnę kryzys energetycznych, który determinuje szereg innych negatywnych zjawisk.
Jak przytacza słowa głowy państwa Radio24: - Zdecydowałem, że podpiszę ustawę mającą na celu powołanie komisji do spraw badania wpływów rosyjskich. (…) To forma obrony interesów Rzeczypospolitej. Podpisując ustawę, jednocześnie kieruję ją w trybie następczym do TK, by odniósł się on do zgłaszanych wątpliwości. Uważam, że decyzja ta będzie w najlepszy sposób realizowała ważny dla mnie postulat transparentności życia publicznego. Ludzie mają prawo wiedzieć - przyznał.
Prezydent dał do zrozumienia w swoim oświadczeniu, że opinia publiczna powinna wiedzieć co kierowało takimi czy innymi decyzjami i czy rzeczywiście wybierani przez społeczeństwo politycy i rządzący działali oraz podejmowali kluczowe decyzje w istocie zgodnie z interesami Polski.
Opr. (tomm)/Fot. prezydent.pl