niedziela, 22 września 2024 11:39
Reklama
Reklama

Najlepsze smoki świata!

MALBORK.Polska osada smoczych łodzi z malborskimi zawodnikami zdobyła złoty medal na rozegranych w Pradze 9. Mistrzostwach Świata Smoczych Łodzi.
Najlepsze smoki świata!
Tytuł mistrzów świata przypadł polskiej osadzie startującej w kategorii Junior Open 1000 m. Na finiszu wygrali o 0,06 sekundy z ekipą Niemiec. Łącznie kadra narodowa przywiozła z Pragi 11 medali – 1 złoty, 1 srebrny i dziewięć brązowych.
– Powiedziałem im, że celem jest wejście do finału. A tam wszystko się może zdarzyć. Popłynęli perfekcyjnie, wszystko w tym wyścigu było jak należy – bez słabych punktów – mówi Marek Grenda, trener i prezes Powiatowego Szkolnego Związku Sportowego w Malborku. – Sukces tym większy, że jest to pierwsze złoto w historii startów polskiej ekipy na mistrzostwach świata.
Pięć tygodni morderczego treningu przed zawodami dało efekt przerastający oczekiwania zawodników i trenerów. Wystarczy wspomnieć, że bardzo mocna ekipa Niemiec, która dwa lata temu na mistrzostwach w Australii zgarnęła sześć złotych krążków, w tym roku w Pradze nie zdobyła ani jednego mistrzostwa.
– Podczas wyścigu mistrzów się mocno pilnuje – mówi Marek Grenda – więc Niemcy za bardzo nie poszaleli. Po naszym zwycięstwie my też nie mieliśmy łatwo. Inne osady zaczęły pilnować nas. Trzeba podkreślić, że smocze łodzie to jest sport bardzo pozytywny, integrujący ludzi. Nie ma tam złośliwości, niechęci. Owszem, na wodzie jesteśmy przeciwnikami i walczymy do upadłego, ale gdy schodzimy na ląd, jesteśmy wielką rodziną. Tu nie ma tzw. kiboli.
Nasza złota juniorska osada trenowała przez większą część wakacji, ale jak mówią, wakacje to jest nic w porównaniu z przygodą życia, bo tak traktują zdobycie tytułu mistrzów świata. I trudno im się dziwić. Wystartowali w trzech wyścigach. W eliminacyjnym zajęli drugie miejsce, z półfinału weszli z czasem, a w finale popłynęli na maksa i dali radę.
O kapitanie złotych smoków – Mateuszu Bończoszku – trener Grenda wypowiada się krótko i dobitnie. – To chłopak z charyzmą. Ma w sobie to coś, co mobilizuje resztę drużyny. Potrafi ich zmotywować wtedy, gdy wydaje się, że nie ma sił. Sam się zresztą nie oszczędza.
– W finale popłynęliśmy życiówkę – opowiada Mateusz. – teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co dalej? Osiągnęliśmy wszystko. Rok temu w Budapeszcie mistrzostwo Europy, teraz mistrzostwo świata. Pozostaje przygotować się do obrony tytułu. A dlaczego pływam w smokach? Bo to jest szkoła charakterów, szansa sprawdzenia się. I ta chęć rywalizacji. Kiedy nie ma już sił, to mówię sobie, że jeszcze dam radę, jeszcze raz pociągnę wiosłem…
Marek Grenda mówi, że to sport bardzo pozytywny. Integruje ludzi, tworzy zespół, który ma wspólny cel. Według mojego rozmówcy świetną robotę wykonują malborskie gimnazja. O dziwo, do smoków bardziej garną się dziewczęta niż chłopcy. To zastanawiające. Ale to są też przyszli kadrowicze.
– Trafiliśmy na najlepsze roczniki młodzieży – kontynuuje trener Grenda. – Niektórzy trenują od 3-4 lat, niektórzy krócej. Ale wciąż chcą i przychodzą na treningi. To daje efekty. Nie mogę nie wspomnieć o Henryku Kowalewskim, naszym sterniku. Chyba najlepszym sterniku w Polsce. Chłodny, opanowany, ma świetny przegląd sytuacji. Potrafi ostudzić zapędy młodych, którzy często pod wpływem emocji chcą szarpnąć mocniej wiosłem. W smokach trzeba trzymać rytm. Jeden błąd może sporo kosztować. Za dwa lata mistrzostwa w USA, w Tampa Bay na Florydzie. Byłoby pięknie gdybyśmy mogli tam pojechać i bronić tytułu. Wszystko jednak zależy od pieniędzy.
Jakie są dalsze plany? Po zdobyciu mistrzostwa świata Polacy dostali wiele zaproszeń, m. in. na październikowy maraton w Berlinie – na dystansie 40 km. oraz na zawody do Kijowa i RPA.
Na razie przygotowują się do IV Długodystansowych Mistrzostw Polski, które 26 września zostaną rozegrane w Malborku.

Złota osada:
Malbork: Mateusz Bończoszek /kapitan/, Sylwia Żuk, Celina Pawłowska, Kamila Warchold, Agata Beling, Malgorzata Bonar /bębniarz/, Patryk Tutaj, Marcin Maciejewski, Mariusz Sulikowski, Adam Wróblewski, Sławomir Miśkowicz, Maciej Mrówczyński.
Chełmno: Bartosz Czapka, Tomasz Kobus,.
Gdańsk: Henryk Kowalewski /sternik/, Michał Bieszke, Mateusz Czerniakowski, Michał Lichota, Damian Młyński, Justyna Pamuła, Patrycja Piasecka, Paweł Rebus, Mateusz Zajączkowski, Dawid Zawadzki.
Trenerzy: Marek Grenda i Włodzimierz Schmidt.

-------------------------------------
Polacy zdobyli tytuł mistrzowski 27 sierpnia. Rozmawiałem z nimi w Malborku 4 września. W ciągu tych kilku dni NIKT z władz miasta nie pofatygował się, żeby złożyć mistrzom gratulacje. Ludziom, którzy nie żądając pieniędzy, promują stolicę naszego powiatu sto razy lepiej niż film reklamowy kręcony za ogromne pieniądze przez TVN. Może teraz po światowym sukcesie coś się zmieni i miasto spojrzy bardziej przychylnym okiem na malborskie smoki i przeznaczy jakieś fundusze na rozwój dyscypliny, w której malborczycy odnoszą autentyczne sukcesy zamiast topić ogromne pieniądze w malborski futbol, który nie ma szans na osiągnięcie znaczących sukcesów.



Podziel się
Oceń

20 - 22 września 2024, Gdynia, Dary Ziemi Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.09.2024 W ostatni weekend września podczas Darów Ziemi 🍯🌰🌿🍞 amatorzy tradycyjnych ciast, chlebów, nalewek, wędzonych wędlin, miodów, serów długo dojrzewających czy powideł wysmażanych według staropolskich receptur - mogą czuć się zaproszeni. Na wszystkich stoiskach praktycznie ze wszystkich regionów Polski będzie można nie tylko kupić ale także smakować wyroby. Wybór będzie okazały.Impreza Dary Ziemi od lat służy prezentacji darów ziemi oraz kultury i tradycji różnych regionów Polski oraz krajów - poszczególnych członków unii europejskiej. Zgodnie z tradycją impreza symbolicznie kończy lato i zaczyna sezon jesienny - tj. czas zbiorów i przetwarzania darów ziemi, a także czas sentymentalnej podróży w głąb naszej kultury i tradycji materialnej."Dary Ziemi" to także piknik rodzinny i biesiada na świeżym powietrzu. Na dzieci będą czekały atrakcje "parkowe" - jazdy na konikach, smakołyki oraz zabawy plenerowe.Dary Ziemi Gdynia 2024Na miłośników ogrodów - czekać będą jesienne odmiany kwiatów, w tym wrzosów w wielu odmianach i krzewów, pnączy, cebulki kwiatowe, sprzęt ogrodniczy ... słowem wszystko co jest potrzebne do jesiennych prac w ogrodzie.Zapraszamy na cztery polany:🌻 Polana Tradycji i Smaku stoiska handlowe z różnorodnymi produktami regionalnymi🌻 "Polana Eko"Stoiska setek wystawców i artystów z całego kraju – od Kaszub, Warmii i Mazur przez Wielkopolskę po Bieszczady, Podlasie, Podhale – z ekologiczną polską żywnością, regionalnymi smakołykami i wyrobami rzemieślniczymi.W ofercie m.in.:• miody zwykłe i pitne; nalewki i wina,• wędliny, sery, ryby,• przetwory warzywne i owocowe,• ciasta, andruty i sękacze.• rzemieślnicze wyroby konfekcyjne, • naturalna biżuteria z kamieni, szkła i bursztynów,• tekstylne zabawki,• wyroby i tekstylia do przyozdobienia stołów i kuchni.🌻 „Polana Biesiadna”Tradycyjne specjały polskie do skosztowania, beztroskie biesiady przy ognisku i ciekawy program artystyczny pełen folklorystycznych dźwięków, muzyki ogrodowej, popisów zespołów tanecznych i muzycznych.Liczne atrakcje dla dzieci: przejażdżki na konikach i kucykach, pokazy magii, kreatywne zabawy, warsztaty plastyczne, animacje.🌻 "Polana Ogrodowa"Prezentacja jesiennego asortymentu szkółek i firm ogrodniczych: krzewy i kwiaty, z wrzosami w licznych odmianach na czele, oraz sprzęt ogrodniczy.👦👧 Ogródek Dziecięcej Wyobraźni (sobota + niedziela)BILETY:PIĄTEK: wstęp bezpłatnySOBOTA i NIEDZIELA:normalny – 10 zł;seniorzy i emeryci – 8 złdzieci powyżej 12 lat – 8 złdzieci do lat 12 – wstęp bezpłatny20 - 22 września 2024, Gdynia, Dary Ziemi
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
test