Rządowy program szansą dla ratusza staromiejskiego?

Radny Tomasz Klonowski zgłosił trzy sprawy, w tym jedną jak ją określił – kluczową dla miasta. Chodzi o renowację wspomnianego we wstępie zabytku. Budynek niszczeje, tymczasem koszty jego renowacji wyceniono wstępnie na ok. 18 mln zł.

- Nie będę używał słów: „rewitalizacja” czy „renowacja”, tylko ratowanie ratusza staromiejskiego – mówił podczas sesji radny Tomasz Klonowski. - Program rządowy Polski Ład zakłada ratowanie tego typu obiektów. Apeluje po raz kolejny, wiedząc, że ten apel wychodzi z serc nas wszystkich: radnych, burmistrzów, a przede wszystkim mieszkańców i turystów. Złóżmy ten wniosek! To jest nasz oczywisty obowiązek! Ustalmy w kuluarach w jaki sposób będziemy za nim lobbowali. Proponuje utworzenie zespołu składającego się z radnych, przedstawiciela burmistrza i urzędników oraz innych specjalistów i abyśmy  wykonali plan działania.

Radny dodał, że chciałby aby jak najwięcej osób z zewnątrz zobaczyło jak ten obiekt obecnie wygląda. Ostrzegł, że czas ucieka i działa na niekorzyść zabytku za czym stracą wszyscy. Nie wykorzystanie szansy jaką daje obecnie ogłoszony rządowy program będzie niepowetowaną stratą dla miasta i mieszkańców.

- Proszę o wsparcie tej sprawy. Apeluje też do wszystkich parlamentarzystów z naszego okręgu, aby poparli działania – podsumował wystąpienie radny T. Klonowski.

Pod koniec sesji inny z radnych zapytał ile środków zabezpieczono na remont ratusza. Burmistrz Marek Charzewski, odpowiadając stwierdził, że po uwzględnieniu nowych cen na rynku koszt ten zamknie się w kwocie kilkunastu milionów złotych. Przypomniał, że wcześniej Malbork składał o dofinansowani na ten cel o 10 mln zł. Koszty jednak wzrosły i teraz można mówić o cenie poniżej 20 mln zł.

W ramach rządowego programu odbudowy zabytków jeden wniosek może być maksymalnie dofinansowany kwotą 3,5 mln zł. Radny Klonowski jednak już po sesji zwrócił nam uwagę, że takich wniosków każdy samorząd może złożyć nawet... 10. Czyli w teorii Malbork mógłby pozyskać nawet 35 mln zł! Miasto mogłoby zatem wcale nie ponieść kosztów ratowania ratusza staromiejskiego. Radny zapewnił, że zrobi wszystko, by wniosek został pozytywnie zatwierdzony.

Całej sprawie kolorytu dodaje fakt, że premier Mateusz Morawiecki ogłosił wspomniany program w okolicach ostatniej sesji. Termin naboru wniosków rząd określi na okres 24.11.2022 r. - 31.01.2023 r.

Radny podczas sesji zgłosił też sprawę organizacji ruchu na ul. Chopina, gdzie jak zauważył ponad 90 proc. ruchu odbywa się w ruchu podporządkowanym. Apelował też o kontrolę znaków drogowych na tej ulicy i odcinkach wokół. Chodzi przede wszystkim o znak zakazu dla pojazdów o wadze 3,5 tony. Jeżdżą tamtędy autobusy i pojazdy w drodze m.in. do Dinoparku, co czyni wspomniany znak dość wątpliwym.

Trzecim tematem,który poruszył radny była kwestia natężenia ruchu przy klubie Pomezania Malbork, w którym trenuje ok. 300 zawodników. Radny zauważył, że ulica wokół jest zastawiona z obu stron. Dodajmy, że w tym miejscu pewnym utrudnieniem dla kierowców są także spowolniacze...

Wawrzyniec Mocny

Fot. Facebook/Pomorskie.travel/UM w Malborku