Policjanci sztumskiej drogówki zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, wbrew zakazowi sądowemu oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Sztumscy policjanci podczas patrolu miejscowości Sztumskie Pole zauważyli jadącego fordem. Sposób jazdy kierowcy wskazywał, że osoba siedząca za kółkiem może znajdować się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli i dali kierującemu sygnał do zatrzymania, ten jednak nie reagował tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. W pewnym momencie kierujący fordem chciał zmienić kierunek swojej jazdy i zaczął cofać wjeżdżając autem do rowu. Kierujący autem aby uniknąć odpowiedzialności szybko przesiadł się do pasażerów na tylna kanapę auta. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1,5 promil. Okazało się, że mężczyzna kierował również wbrew zakazowi sądowemu.
Wczoraj 27-letni mieszkaniec usłyszał już zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także nie zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej oraz spowodowanie kolizji za co grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.