piątek, 22 listopada 2024 00:59
Reklama
Reklama

Wzrasta liczba zachowań samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Jak poprawić system opieki?

Podczas konferencji Lepsza przyszłość. Przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży psychiatrzy i psychologowie mówili o m.in. wpływie pandemii na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, rozpoznawaniu depresji u uczniów oraz rosnącej liczbie samobójstw. Skoncentrowano się też na problemach systemowych dotyczących niedofinansowania psychiatrii.
Wzrasta liczba zachowań samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Jak poprawić system opieki?

Autor: pixabay

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego i Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku. Skierowane było m.in. do nauczycieli i pedagogów. Spotkanie odbyło się 21 marca 2022 r. w Sali Niebo.

Problemy psychiczne uczniów

 

Dr n. med. Izabela Łucka, specjalistka psychiatrii i psychoterapii dzieci i młodzieży, konsultantka województwa pomorskiego w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży mówiła m.in. niezaopiekowanej traumie przekazywanej kolejnym pokoleniom. Chodziło o wojnę, którą przeżyli dziadkowie czy pradziadkowie. Natomiast teraz wojna trwa w Ukrainie. Nie są znane jej skutki, a dzieci i młodzież dowiadują się o tym, co dzieje się za wschodnią granicą z mediów. Nie rozumieją tego, a mimo to przeżywają negatywne emocje. Kolejnym problemem jest to, że zacierają się role w systemie rodzicielskim. Rodzice nie radzą sobie z emocjami np. smutkiem czy złością. W efekcie dzieci przejmują rolę rodziców (partentyfikacja). Młodzi ludzie starają się chronić rodziców przed smutkiem, stają się ich pocieszycielami i powiernikami. Jednak wtedy nastolatkowie nie mówią o swoich problemach i odczuciach, zamykają się w sobie. Kolejnym problemem, który zachwiał bezpieczeństwem młodych ludzi była pandemia. Wynikającą z niej społeczna i edukacyjna izolacja wywarły piętno na psychice młodych ludzi. Jednak skutków izolacji wciąż nie znamy.

 

Jak rozpoznać depresję u ucznia?

Dziecko dużo czasu spędza w szkole. Dlatego nauczyciel, jako jeden z pierwszych, może zaobserwować, że z uczniem dzieje się coś niedobrego. Rolą nauczyciela jest więc przekazanie psychologowi czy pedagogowi szkolnemu swoich spostrzeżeń. Jak poznać depresję? Jak zauważa wicedyrektorka Morskiej Szkoły Podstawowej im. Aleksandra Doby w Gdańsku i psycholożka Aleksandra Musielak najbardziej charakterystyczne są zmiany zachowania u dziecka. Chodzi o to, że dziecko źle się uczy, zapomina, jest roztargnione, ma problemy z koncentracją, zarzuca hobby. To może wskazywać na depresję. Innymi objawami są też milczenie lub agresja. Takie symptomy świadczą, że trzeba udzielić dziecku wsparcia, aby uniknąć hospitalizacji, a być może i farmakoterapii. Na szczęście, jak podkreślały psycholożki Monika Cybulska i Michalina Płotka, coraz więcej młodych ludzi widzi potrzebę kontaktu z terapeutą. Co pocieszające, często sami proszą rodziców o znalezienie psychologa.

 

Wzrasta liczba samobójstw

Z roku na rok wzrasta liczba zachowań samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Dla przykładu w województwie pomorskim w 2020 r. było podjętych 86 takich prób. W 2021 r. było 291 usiłowań samobójstwa, a skutecznych 14. Co ciekawe, zmieniła się też struktura płci. Obecnie więcej prób podejmują dziewczęta. Było ich 211 w porównaniu z 94 u chłopców. Już w styczniu i lutym 2022 r. młodzi ludzie podjęli 60 prób samobójczych, z czego niestety dwóch osób nie udało się uratować. Jak informowała podkom. Beata Kurek, zastępczyni naczelnika Wydziału Prewencji KWP w Gdańsku, samobójstwa są obecnie główną przyczyną śmierci dzieci i młodzieży.

Jakie są przyczyny samobójstw? Najczęściej są to: zdiagnozowane wcześniej choroby i zaburzenia psychiczne, zawody miłosne czy nieporozumienia rodzinne. Jednak młodzi ludzie próbują też w ten sposób rozwiązać problemy w szkole czy konflikty z osobami spoza szkoły. Najczęstszymi sposobami są zażycie leków połączone z samookaleczaniem, powieszenie się i rzucenie z wysokości.

 

Braki systemowe

Podczas konferencji mówiono też o braku, zapowiadanej od wielu lat, reformy systemowej w psychiatrii, o niewprowadzeniu do tej pory trzech poziomów referencyjności. Aktualnie realizowany jest tzw. I poziom, czyli ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej. Oferują pomoc uczniom bez skierowania, bez farmakoterapii i bez psychiatry.

Na Pomorzu działa ok. 20 takich poradni, część z nich funkcjonuje w szpitalach. Dla przykładu na Srebrzysku w 2021 r. w ten sposób udzielono tysiąc porad. Niestety od marca br. zmniejszono finansowanie tego typu świadczeń. Jednak wciąż II (dzienne oddziały w szpitalach, poradniach) i III poziom (hospitalizacja stacjonarna) referencyjny nie zostały wdrożone. Co niepokojące, w Polsce jest praktycznie najniższy wskaźnik liczby psychiatrów dzieci i młodzieży (ok. 500 specjalistów). Gorzej jest tylko w Bułgarii. Brakuje też dofinansowania płatnych miejsc rezydenckich w zakresie psychiatrii dzieci i młodzieży, a specjalizacja trwa 4 lata. Rozwiązaniem, jak zauważa dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku Mariusz Kaszubowski, mogą być deinstytucjonalizacja psychiatrii, tzn. opieka środowiskowa zamiast stacjonarnej, ambulatoryjna opieka (poradnie i oddziały dzienne), więcej płatnych miejsc specjalizacji oraz wzrost nakładów finansowych do 5 proc. budżetu NFZ.

Organizatorzy zapowiedzieli, że ta konferencja była pierwszą z cyklu. Planowane są następne spotkania.

 

Urząd Marszałkowski w Gdańsku



Podziel się
Oceń

Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Malbork

Ciśnienie: 992 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
test