MALBORK. Makieta inspirowana pokrzyżackim oryginałem jest pierwszą z serii atrakcji, które mają pojawić się w centrum miasta. W planie są repliki monet, dawna zabudowa Starego Miasta, a nawet królewska postać.
(AMS)
25.06.2009 00:29
(aktualizacja 07.08.2023 09:17)
W najbardziej reprezentacyjnym miejscu przy ul. Piłsudskiego postawiono mały zamek, wzorowany na Zamku Krzyżackim, który jest główną atrakcją turystyczną miasta.
- Niebawem w tym miejscu miasta zostanie zagospodarowany cały plac wraz z ławeczkami, oświetleniem, zielenią, będzie to więc kolejne atrakcyjne miejsce w centrum – uważa burmistrz Andrzej Rychłowski.
Wandale
- Cały czas mamy nadzieję, że wszyscy mieszkańcy i przyjezdni docenią tę atrakcję, niestety już pierwszego dnia po postawieniu makiety pojawiły się próby jej zniszczenia – mówi Rychłowski. - Słyszymy bardzo wiele głosów pozytywnych dotyczących działań w mieście i zdecydowana większość malborczyków szanuje wykonane w ramach inwestycji prace. Niestety, są ci nieliczni, którzy nie tylko nie potrafią dbać o własne otoczenie, ale i próbują je zniszczyć. Wierzę jednak, że w miarę przemian dokonywanych w mieście i ci nieliczni zmienią swoje zachowanie.
Mimo tych doświadczeń władze miasta zamierzają wywiązać się z wcześniejszych zapowiedzi o instalowaniu tego typu obiektów w części turystycznej Malborka. Dowiedzieliśmy się, jakich obiektów możemy spodziewać się w przyszłości.
Będą repliki monet
- Chcemy nawiązać do faktu, że w mieście działała przez długi czas mennica, a Malbork postrzegany był jako miasto dostatnie, zamożne. Chcemy zlecić wykonanie replik kilku monet, które zostaną ustawione w różny sposób na ul. Kościuszki, pełniąc funkcję ozdobną, ale i edukacyjną. Chcemy również nawiązać silnie do czasów polskiej bytności na tych terenach, do wjazdu króla Kazimierza na zamek podczas Wojny Trzynastoletniej i rozpoczęcia tzw. czasów polskich, które na zamku trwały de facto dłużej niż krzyżackie. Zapewne też król Kazimierz znajdzie swoje miejsce w centrum miasta. Chcielibyśmy również, aby kolejnym elementem wzbogacającym centrum miasta była makieta Starego Miasta, które przed laty utraciliśmy – wylicza Andrzej Rychłowski.
24 tys. zł
Tyle kosztowała makieta zamku, który stanął na skwerze przy ul. Piłsudskiego.
