Kryminalni zatrzymali 21-letniego mieszkańca Malborka, który zaatakował pracownicę w jednej kwiaciarni na terenie miasta, kradnąc jej telefon i plecak z dokumentami. Zatrzymany 21-latek już usłyszał już zarzuty. Dziś sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt tymczasowy. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 12 lat.
Paulina Stolz
27.11.2020 16:00
Źródło:
KPP Malbork
W miniony wtorek malborscy kryminalni zatrzymali 21-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie rozboju na ekspedientce w jednej z kwiaciarni na terenie miasta. Do zdarzenia doszło 19 listopada br. Mundurowi ustalili, że późnym popołudniem dwóch mężczyzn weszło do sklepu pod pozorem zakupu kwiatów. Kiedy sprzedawczyni się odwróciła zaatakowali ją i szarpiąc przewrócili na ziemię, a następnie ukradli jej telefon i plecak z jej rzeczami osobistymi oraz dokumentami. Pokrzywdzona wyceniła wartość strat na ponad 500 złotych. Nad sprawą cały czas pracowali kryminalni, którzy dzięki szeroko zakrojonej pracy ustalili tożsamość sprawców tego napadu. We wtorek policjanci zatrzymali jednego z mężczyzn i odzyskali skradziony telefon. Podczas przesłuchania śledczy ustalili, że 21-latek odpowiada również za pobicie jednego z mieszkańców miasta w lipcu b.r.. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzuty dokonania rozboju i uszkodzenia ciała. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora stosując wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
