Podczas Ogólnopolskich Letnich Olimpiad Specjalnych Dariusz Jaskólski wywalczył dwa złote medale i jeden brąz za jazdę konną. Ten wynik pozwolił mu wziąć udział w losowaniu, które miało zdecydować, kto będzie reprezentował Polskę na tegorocznych igrzyskach w Atenach. W drodze losowania wybrano dwie osoby, które dołączyły do narodowej kadry. Wśród nich znalazł się malborczyk Dariusz Jaskólski. W Warsztacie Terapii Zajęciowej zapanowała wielka radość.
- Szczerze mówiąc, nie przypuszczałyśmy, że może się udać, a tu okazuje się, że z Malborka niepełnosprawny sportowiec też może pojechać na igrzyska – powiedziała wówczas Małgorzata Wilk, kierownik WTZ.
Z Polski do Aten wyruszyła 85-osobowa kadra reprezentantów 22 dyscyplin sportowych. Ogólnie do Grecji zawitało 180 reprezentacji z różnych krajów świata, a razem było siedem i pół tysiąca zawodników. Dlatego można powiedzieć, że olimpiady specjalne stanowiły odrębne miasteczko.
Start na igrzyskach zaczął się dla Darka niefortunnie, lecz sportowiec przezwyciężył stres i dał z siebie wszystko.
- Pechowo zaczęły się te igrzyska. Ktoś zachował się nieodpowiedzialnie i konie się spłoszyły. Darek na początku spadł z konia, ale wszyscy zaczęli mu bić brawo. Był to dodatkowy stres dla niego, ale poradził sobie bardzo dobrze. W ujeżdżaniu, które jest najtrudniejszą dyscypliną w ujeżdżaniu zdobył złoto- mówi Agnieszka Pluszczyńska. - Drugą konkurencją był tor przeszkód i tu wywalczył szóste miejsce, a trzecią sztafeta, za którą otrzymał brąz. W jeździectwie było 144 zawodników.
Więcej na ten temat w Gazecie Malborskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. malborskiego.
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. malborskiego.