Nowym mieszkańcom uroczyście wręczali klucze burmistrz Marek Charzewski i prezes TBS Małgorzata Ostrowska. Burmistrz powiedział m.in. że trochę zazdrości wysokiego standardu nowo wybudowanych mieszkań. Przypomniał, że sam jest mieszkańcem TBS-u, ale mieszka w bloku sprzed niemal 20-tu lat, a więc nie tak atrakcyjnym, jak nowo wybudowany. Pomimo tego jednak powitał nowych lokatorów jako „kolegów”, właśnie z uwagi na to, że wszyscy – niezależnie od standardu zajmowanych mieszkań – należą do lokatorów malborskiego TBS.
Prezes TBS z kolei życzyła nowym mieszkańcom wygodnego mieszkania i udzieliła w związku z tym kilku porad praktycznych. Wskazała m.in. że do tej wygody nowego bloku należy system wentylacji, ale, że jest on też kosztowny i w razie jego uszkodzenia przez lokatorów będą oni ponosili niemałe koszty napraw. Dlatego poradziła, żeby lokatorzy jak najmniej manipulowali przy tym systemie, jest on bowiem optymanie wyregulowany. Pani prezes przypomniała też, że dla pełnej satyfakcji z zamieszkiwania TBS-u konieczne jest również terminowe uiszczanie opłat. W przeciwnym wypadku bowiem, stosunki między zarządem a lokatorem stwarzającym problemy w płatnościach czynszu, mogą być jednak nieco mniej koleżeńskie.
Nowi lokatorzy mogli następnie już cieszyć się swoim nowym lokum, z satysfakcją oglądając mieszkania i cały budynek, zbudowane rzeczywiście w wysokim, nowoczesnym standardzie.
fot. Tomasz Sułkowski