21 marca około godziny 23, dyżurny malborskiej komendy został powiadomiony o palącym się budynku gospodarczym w miejscowości na terenie gminy.
- Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się policjanci, którzy przez kilka godzin zabezpieczali akcję gaśniczą, a następnie wykonali oględziny i wszczęli postępowanie, żeby wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego pożaru – informuje malborska komenda policji.
Również w nocy 25 marca, około godziny 1, kolejny służby zostały skierowane do zabezpieczenia pożaru tej samej stodoły. Tym razem funkcjonariusze ustalili, że przyczyną tego zdarzenia było podpalenie budynku przy użyciu substancji łatwopalnej. Pokrzywdzony wycenił straty na około 30 tys. złotych.
Kolejne podpalenie miało miejsce 20 kwietnia. Około północy policjanci zabezpieczali gaszenie palącej się sterty słomy na polu. Spaliło się 297 ton słomy o wartości ponad 41 tys. złotych. Przez cały czas sprawą podpaleń zajmowali się kryminalni malborskiej komendy, którzy dzięki szeroko zakrojonym działaniom operacyjnym ustalili i zatrzymali sprawcę.
- Podpalaczem okazał się 16-letni mieszkaniec powiatu malborskiego. Nieletni sprawca przyznał się do tych podpaleń. Teraz za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym – informuje Sylwia Kowalewska, rzecznik malborskiej policji.