Zanim rozpoczął się mecz beniaminka z gedanistami, uroczyście otwarto wyremontowany obiekt. Za około 1,5 mln zł od podstaw powstała murawa z drenażem oraz automatycznym systemem nawadniania. Stadion wyposażony jest w liczącą cztery tory bieżnię tartanową, a kryta trybuna może pomieścić 300 osób. Inwestycja została sfinansowana przez samorząd gminny z dotacją z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Przed sobotnim spotkaniem Gromu symboliczną wstęgę przecięli burmistrz Jerzy Szałach, prezes klubu Arkadiusz Półgrabski i Radosław Michalski, prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Potem Krzysztof Błażek, kapitan Gromu z poprzedniego sezonu, odebrał puchar za zwycięstwo w drugiej grupie V ligi, i przyszedł czas już na czwartoligowe emocje. Gospodarze w mocno zmienionym składzie, wzmocnieni m.in. piłkarzami z elbląskich klubów, dobrze weszli w sezon, aczkolwiek długo zdawało się, że mecz zakończy się polubownym wynikiem. Końcówka należała jednak do podopiecznych trenera Marka Kwiatkowskiego. W 83 minucie pierwszą bramkę zdobył Tomasz Grabowski, a w doliczonym czasie gry wynik podwyższył Robert Wesołowski.
Grom grał w składzie: Mikołaj Jóźwiak – Jacek Czerniewski, Mateusz Daukszys, Kamil Graczyk, Przemysław Kępka, Michał Lepczak, Grzegorz Miecznik (62 Kamil Piotrowski), Dawid Potoczek, Robert Wesołowski, Karol Styś, Tomasz Grabowski (87 Krzysztof Błażek).
Teraz w sobotę nowostawian czeka wyjazd do rezerw pierwszoligowej Bytovii Bytów, a kolejny mecz przed swoją publicznością zagrają 21 sierpnia, kiedy to o godz. 15 podejmą innego beniaminka, Sokoła Wyczechy – zespół z powiatu człuchowskiego.
