Gdy w trakcie rundy wiosennej V ligi z malborską drużyną rozstał się trener Przemysław Marusa, zwolniony po porażce 0:5 z rezerwami Chojniczanki, zarząd klubu zdecydował, że tymczasowo zespołem zaopiekuje się Sebastian Ratajczyk, były zawodnik Pomezanii. Po zakończeniu sezonu działacze mieli wrócić do tematu i wybrać szkoleniowca na stałe.
Okazuje się, że ekipę z Malborka w jej trzecim z rzędu sezonie w V lidze poprowadzi Sebastian Ratajczyk.
- Zdecydowaliśmy się zaproponować Sebastianowi dalsze prowadzenie drużyny i cieszymy się, że się zgodził - mówi Radosław Rabenda, prezes Pomezanii.
- Sebastian Ratajczyk ma dobry kontakt z drużyną, zna wszystkich od podszewki, a jednocześnie udowodnił, że potrafi zarządzać drużyną twardą ręką - dodaje Paweł Rybarczyk, dyrektor sportowy MOP Pomezania.
Nowy trener „awaryjnie” prowadził zespół w ośmiu meczach rundy wiosennej, odnosząc sześć zwycięstw i dwukrotnie remisując. Zdołał razem z piłkarzami zmniejszyć dystans do prowadzącego Gromu tylko do jednego punktu na koniec sezonu.
Najwięcej minut na boisku spędził Piotr Wilk, w sumie 2353 minuty, natomiast najczęściej pokonywał bramkarzy Piotr Sobieraj który w 28 meczach trafiał do bramki 32 razy.
Pomezania rozpocznie 11 lipca przygotowania do nowego sezonu. Szybciej ruszą rozgrywki IV ligi pomorskiej, dlatego już trenują zawodnicy Gromu Nowy Staw. Beniaminek planuje kilka wzmocnień, aby mógł konkurować z bardziej doświadczonymi zespołami.
