Jeszcze niedawno wydawało się, że 7 punktów przewagi nowostawian będzie już gwarancją awansu do IV ligi. Dziś potwierdza się, że w piłce wszystko jest możliwe. W 28 kolejce Pomezania dopisała sobie komplet punktów, a Grom - jeden.
Zespół malborski, trenowany obecnie przez Sebastiana Ratajczyka, podejmował niewygodnego przeciwnika - Błękitnych Stare Pole, którzy w tej rundzie utarli już nosa nostawianom (zwycięstwo 1:0). Już w 1 minucie Pomezania oddała dwa groźne strzały – najpierw Mateusz Daukszys, potem Piotr Sobieraj. Zabrakło niewiele do szczęścia. Siedem minut później gospodarze prowadzili już 1:0. Koronkową akcję strzałem zza pola karnego wykończył Daukszys. Przed przerwą malborczycy mieli co najmniej jeszcze jedną świetną okazję bramkową, ale po ciekawie rozegranym rzucie wolnym przez Piotra Wilka Kamil Dryjas oddał ni to strzał, ni dośrodkowanie i obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo.
W drugiej połowie już więcej bramek nie padło, chociaż miejscowi stworzyli sobie co najmniej trzy doskonałe okazje. Między innymi obok słupka strzelali Sławomir Ziemak i Piotr Sobieraj. Piłkarze ze Starego Pola byli bliscy odebrania punktów Pomezanii, bo w ostatniej minucie postraszyli gospodarzy, ale ostatecznie skończyło się na rzucie rożnym. A malborczycy ten mecz musieli wygrać. Liczyli przy tym na potknięcie Gromu, który grał na wyjeździe na bardzo trudnym terenie – w Chojnicach z rezerwami pierwszoligowej drużyny. Podopieczni trenera Marka Kwiatkowskiego zremisowali 0:0 i raczej mogą być zadowoleni z takiego obrotu spraw. Na dwie kolejki przed końcem sezonu mają punkt przewagi nad Pomezanią. W najbliższą sobotę o godz. 15 podejmą w Malborku Wisłę Korzeniewo i powinni wygrać z dużo niżej notowanym rywalem. W ostatniej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Gwiazdą Karsin.
Malborczycy w najbliższą sobotę zdobędą punkty bez walki, bo mieli grać z Piaskami Wąglikowice, które wycofały się z rozgrywek, a na koniec zostanie im mecz z Orłem Subkowy.
W minionej kolejce drugie zwycięstwo w sezonie zapisał na swoje konto Jurand Lasowice Wielkie, ale to dzięki walkowerowi z Piaskami. W 29 kolejce lasowiczanie zagrają na wyjeździe z Orłem.
