Mając na uwadze wspólne dobro naszego miasta oraz nadzwyczajną sytuację wynikającą z inwestycji drogowej towarzyszącej budowie drugiej nitki mostu i związaną z tym reorganizacją ruchu skutkującą blokadą centrum Malborka, a także perspektywą nadchodzącego sezonu turystycznego, który spowoduje wielokrotne zwiększenie utrudnień, chcielibyśmy oświadczyć, że zaproponowaliśmy włodarzom miasta zawieszenie w roku bieżącym funkcjonowania Sklepów Cynamonowych – napisali w specjalnym komunikacie organizatorzy Sklepów Cynamonowych. - Dzięki temu rozwiązaniu stworzymy dla mieszkańców i turystów alternatywną możliwość przemieszczania się po zamkniętej w okresie od maja do końca września (równoległej do al. Rodła) ulicy Kościuszki.
Jak się dowiedzieliśmy w magistracie, wkrótce tablice informujące zmotoryzowanych, że nie mogą wjeżdżać na ul. Kościuszki zostaną zasłonięte. Część kierowców jest bowiem zdezorientowana, bo choć stoiska tam nie powstają, to jednak informacja jest jednoznaczna: od początku maja obowiązuej tam zakaz ruchu.
Na pewno nie uda się w tym roku przenieść Sklepów Cynamonowych w inne miejsce.
- Trzeba byłoby podpisać nową umową dzierżawy, prawdopodobnie też musielibyśmy pobierać opłatę targową – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Przypomnijmy, na ul. Kościuszki taka opłata, jak zdecydowali radni, nie obowiązuje.
Do nowej lokalizacji nie zdążyłyby się również przygotować podmioty, które funkcjonują w ramach Sklepów Cynamonowych.
Formalności, choćby te w Sanepidzie, trwają. Zanim byśmy ich dopełnili, byłoby po sezonie – tłumaczy Patrycja Zachara – Diachenko ze Sklepów Cynamonowych.
Nie oznacza jednak, że charakterystycznej scenerii Sklepów nie zobaczymy w tym sezonie ani razu.
- Deklarujemy pełną współpracę podczas masowych imprez miejskich, kiedy centrum i tak będzie zamknięte dla ruchu kołowego. Zrealizujemy również zaplanowane na rok 2016 uroczystości patriotyczno-plenerowe, które miały odbyć się w Sklepach Cynamonowych – zapewniają autorzy projektu.
