- Pomysł, żeby pojechać do Ziemi Świętej narodził się już w drodze do Pekinu - opowiada Skok. - Gdy byłem w Moskwie lekarze odradzali mi dalszą podróż na rowerze, chcieli mnie operować, a ubezpieczyciel kazał wracać do kraju. Postanowiłem jednak, że pojadę dalej na własną odpowiedzialność i udało się. Teraz jadę za to podziękować.
Krzysztofowi Skok w wyprawie towarzyszą: Aladin Brwiliński z Gdańska, Andrzej Mrożek z Krakowa, Andrzej Józef Podolski ze Sztumu, Kazimierz Glinkowski z Gdańska i Marcin Idziński z Sopotu. Dystans jaki mają do pokonania to ok. 4500 km. Dziś rano wyjechali z Sopotu i po godz. 13 zatrzymali się na krótki odpoczynek w Malborku.
Więcej w środowym wydaniu Gazety Malborskiej.
Reklama
Na rowerach do Ziemi Świętej
MALBORK. Z Sopotu wyjechała sześcioosobowa grupa cyklistów, których celem podróży jest Jerozolima. Inicjatorem wyprawy jest Krzysztof Skok, który w 2008 r. na rowerze dojechał aż do Pekinu.
- 15.05.2010 00:00 (aktualizacja 17.08.2023 10:27)