Okolicznościowe malowanie otrzymał samolot szkolno-bojowy MiG-29 UB o numerze 4105. Na wewnętrznych stronach obu stateczników pionowych znajdują się sylwetki generał Skalskiego z dwóch okresów – służby w 4 Pułku Lotniczym podczas napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz czasu bitwy o Anglię. Na grzbiecie samolotu umieszczono charakterystyczną oznakę pamiątkową 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. To koncepcja autorstwa miejscowych żołnierzy: ppłk. Marka Więckiewicza i st. chor. sztab. Marka Bojcuna, a specjalne malowanie wykonali pracownicy Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy, gdzie myśliwiec przechodził przegląd techniczny.
- Malowanie samolotu to skomplikowana operacja. Prace trwały w sumie trzy tygodnie. Wizerunki generała na obu statecznikach zostały wykonane metodą natryskową z użyciem szablonów. Kolorystyka malowania jest zgodna z wojskowym kamuflażem, utrzymana w odcieniach szarości – wyjaśnia mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik prasowy 22 BLT.
Dlaczego generał Stanisław Skalski? Odpowiedź jest prosta. 22 Baza Lotnictwa Taktycznego kontynuuje tradycje przedwojennego 4 Pułku Lotniczego w Toruniu, a Skalski swoją służbę w polskim lotnictwie rozpoczynał w tamtejszej 142 eskadrze. Był postacią wybitną. W trakcie II wojny światowej brał udział nie tylko w bitwie o Anglię, ale też m.in. walczył w Tunezji i dowodził brytyjskim dywizjonem na Malcie. Po II wojnie światowej wrócił do Polski, gdzie stalinowskie władze uznały go za szpiega, wroga narodu i skazały na śmierć. Wyrok zamieniono na dożywocie, a w 1956 r. w wyniku amnestii podczas odwilży politycznej wyszedł na wolność.
Specjalnym malowaniem MiG-a 29 malborska baza lotnicza chce upamiętnić 100 rocznicę urodzin generała Skalskiego (1915-2004). Z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 samolot przyprowadził osobiście płk pil. Leszek Błach, dowódca 22 BLT. W planach jest, by właśnie taki sposób również pozostałe MiG-i 29 upamiętniały polskich wybitnych pilotów z eskadr toruńskich.
Natomiast z generałem Stanisławem Skalskim wiążą się jeszcze poważniejsze plany 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zostanie on patronem miejscowej jednostki wojskowej. Z takim wnioskiem dowódca, mając poparcie obecnych i byłych lotników, zwrócił się do ministra obrony narodowej.