W Letnich Mistrzostwach Polski Juniorów 16 lat wystartowało 297 zawodników ze 109 klubów. W zawodach startujący pływacy rywalizowali w 19 konkurencjach olimpijskich o tytuły mistrzów Polski, a na listach startowych znajdowało się wiele znanych nazwisk, które gwarantowały wysoki poziom i nowe rekordy Polski.
- Dawid pojechał do Dębicy prosto z wymagającego, trzytygodniowego zgrupowania kadry w Puławach, gdzie trenował na otwartej, 50-metrowej pływalni. Nasz zawodnik startował w takich samych konkurencjach, jak w ubiegłym roku na Mistrzostwach Polski w Gliwicach – informują Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska, trenerki MAL WOPR. - Zawody rozpoczął dwoma sprinterskimi dystansami na 50 m stylem dowolnym i klasycznym. W pierwszym starcie, stylem dowolnym, popisał się doskonała dyspozycją, dzięki czemu poprawił swój dotychczasowy rekord życiowy z długiej pływalni o 0,2 s (26,92 s). W stylu klasycznym, który był kolejną konkurencją mistrzostw, popłynął poprawnie, a uzyskany czas 33,76 s uplasował go na dobrej 35 lokacie w klasyfikacji generalnej.
Jak relacjonują trenerki, drugiego dnia zawodów Dawid popisał się bardzo ambitnym występem na 200 m stylem zmiennym, podczas którego o blisko 2 s poprawił swój najlepszy wynik z długiej pływalni (2:25,73s).
- Był to najlepszy występ naszego pływaka pod względem klasyfikacji, gdyż został sklasyfikowany na 31 miejscu w „generalce” - uważają trenerki. - Najlepszy wynik punktowy z kolei zaliczył ostatniego dnia mistrzostw, w którym dystans 100 m stylem dowolnym pokonał w czasie nowego rekordu życiowego 58,94s, a uzyskany czas dał mu 504 pkt FINA.
Drugi start tego dnia nie należał do udanych, bowiem zmęczenie dało się już we znaki i 100 m stylem klasycznym popłynął w czasie 1:17,57 s, który był o sekundę gorszy od dotychczasowego rekordu życiowego.
- Mimo to, występ Dawida na mistrzostwach Polski należy uznać za udany. W prowadzonej przez organizatorów klasyfikacji progresu indywidualnego zawodników uzyskał średni wynik 101 proc., co jest bardzo pozytywnym aspektem minionych mistrzostw. Trzy nowe rekordy życiowe oraz dobra i ambitna postawa zasługuje na uznanie i gratulacje – uważają Grzywacka i Ciecholewska. - Warto dodać, że nasz pływak od blisko trzech tygodni, zamiast rozkoszować się wakacjami, wstawał każdego dnia o 6 rano na pierwszy z dwóch codziennych treningów w wodzie. Bez względu na wyniki na zawodach, jego stosunek do obowiązków zarówno sportowych jak i szkolnych jest wzorcowy. Gratulujemy Dawidowi postawy i bardzo dobrego sezonu pływackiego.