Pokazując tenisowy charakter i odprawiając z kwitkiem kolejnych rywali, malborscy tenisiści awansowali aż do wielkiego finału tej imprezy. Obaj zapewnili go sobie po szybkich dwusetowych zwycięstwach półfinałowych nad reprezentantami gospodarzy. Pychyński w półfinale turnieju pokonał 6:3/7:5 Andrzeja Błaszkowskiego, a Gutjar 6:2/6:0 „zmiażdżył” Damiana Manuszewskiego.
Bratobójczy pojedynek finałowy okazał się ozdobą turnieju. Panowie spędzili na korcie ponad trzy godziny i tu ciekawostka - przebiegli w sumie ponad 12 kilometrów! Tak przy okazji – obaj tenisiści spotkali się ostatnio w niedawnym finale Halowych Mistrzostw Malborka. Ponownie lepszy okazał się świeżo upieczony mistrz naszego miasta, Marek Gutjar, pokonując Patryka Pychyńskiego 6:7/6:2/6:4.
Na koniec jeszcze jedna konkluzja dotycząca tenisa ziemnego. Nie każdy wie, że jest on drugą dyscypliną sportową na świecie pod względem popularności (oczywiście, po nieśmiertelnej piłce nożnej). Jeśli chodzi o rywalizację indywidualną, to sport numer jeden. Tacy tenisiści, jak Roger Federer, Rafael Nadal czy Maria Szarapowa wielokrotnie zostawali najlepszymi sportowcami naszego globu i najlepiej… zarabiającymi. Z tym większą przyjemnością zachęcamy do uprawiania tej pięknej dyscypliny sportowej. Sezon tenisowy na otwartych kortach dopiero się rozkręca.