Ostatni mecz sezonu, w którym drużyna Pomezanii podejmowała KS Meble Wójcik Elbląg, decydował o drugim miejscu dającym prawo gry w barażach. Malborczycy nie zmarnowali tej szansy, pokonując elblążan 31:24.
- Mecz obfitował w emocje i twardą walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Wynik w 1 minucie otworzył Mateusz Wiak. Wyrównujący gol Oskara Serpiny dał elblążanom pierwszy, a jak się później okazało, jedyny w tym spotkaniu remis. Nie ustrzegając się kilku błędów w postaci niewymuszonych strat piłki czy też niedokładnych podań, po których piłkę przejmowali rywale, podopieczni trenera Igora Stankiewicza systematycznie „budowali” swoją przewagę – relacjonuje Tomasz Grabowski, działacz malborskiego klubu, na stronie www.spr-pomezania.malbork7.pl.
Do przerwy gospodarze prowadzili 15:11, a od początku drugiej połowy nadal zwiększali różnicę bramkową, mając już zaliczkę 8 trafień. To pozwoliło im na spokojniejszą grę, ale jednocześnie dało o sobie znać zmęczenie i na trzy minuty przed syreną końcową na tablicy wyników było już tylko 27:23. Cztery bramki z rzędu zdobyte przez Pomezanię nie pozostawiły złudzeń przeciwnikom.
Polski Cukier Pomezania: R. Kądziela, P. Kądziela – Cieślak 8 bramek, Wiak 6, Dukszto 4, Dawidowski 4, Suwisz 4, Hanis 2, Potoczny 1, Baraniak 1, Miedziński 1 oraz Maluchnik. Kary: 10 minut. Rzuty karne: 2/0.
Baraże o superligę rozpoczną się już w najbliższy weekend. Są dwuetapowe. W pierwszej fazie malborska drużyna zmierzy się z drugim zespołem grupy B I ligi, czyli Siódemką Miedzią Legnica. Zwycięzca dwumeczu spotka się następnie z trzecią od końca ekipą ekstraklasy, broniącą się przed spadkiem.
Pierwsze spotkanie Pomezanii i Miedzi odbędzie się już 9 maja, czyli w najbliższą sobotę, w hali Gimnazjum nr 3 w Malborku.