- Świętowali będą funkcjonariusze, którzy - będąc spadkobiercami tradycji z czasów II Rzeczypospolitej - na co dzień pełnią służbę dla społeczeństwa w zakładach karnych i aresztach śledczych okręgu gdańskiego – informuje mjr Robert Witkowski, rzecznik prasowy
Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.
Szczególnymi gośćmi będzie 71 funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, którzy – za swoją służbę i pracę oraz zaangażowanie - zostaną wyróżnieni odznaczeniami „Za zasługi w pracy penitencjarnej” oraz awansami na wyższe stopnie w korpusach podoficerskim, chorążych i oficerskim.
- Dlaczego świętujemy teraz? 8 lutego 1919 r. dekret Naczelnika Państwa Marszałka Józefa Piłsudskiego „w sprawie tymczasowych przepisów więziennych” rozpoczął organizację polskiego więziennictwa. Będąc spadkobiercami tej tradycji możemy obchodzić 96 rocznicę istnienia naszej formacji – tłumaczy mjr Witkowski. - Nasza praca jest ciągle mało znana. Pewnie dlatego, że służymy społeczeństwu za wysokimi, więziennymi murami i zwyczajnie nas nie widać. Tymczasem wykonujemy bardzo potrzebną i odpowiedzialną pracę stanowiąc integralny element systemu bezpieczeństwa naszego państwa. Czy możemy sobie bowiem wyobrazić funkcjonowanie kraju bez sprawnego systemu penitencjarnego?
W dziewięciu zakładach karnych i aresztach śledczych okręgu gdańskiego pracuje prawie 1700 osób, które są odpowiedzialne za praworządne wykonywanie kary pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania wobec niemal 5 tys. osadzonych.
- Codziennie przebywamy ze sprawcami przestępstw, z ludźmi, którzy za swoje czyny i zachowania zostali od społeczeństwa odizolowani na mocy wyroków sądowych. Nierzadko oznacza to przebywanie – przez szereg lat - z ludźmi zdemoralizowanymi, agresywnymi, zaburzonymi, negatywnie nastawionymi do innych – przyznaje rzecznik. - Funkcjonariusze i pracownicy Służby Więziennej to ludzie wielu specjalności. W potocznym myśleniu zajmujemy się otwieraniem i zamykaniem ciężkich drzwi od celi. Tymczasem oprócz strażników i specjalistów od kontroli osób i pomieszczeń oraz technik interwencji w sytuacji kryzysowej – których rola jest nie do przecenienia – wśród nas są prawnicy, lekarze, informatycy, psychologowie, pedagodzy, terapeuci, logistycy, specjaliści od inwestycji i finansów itd. Prawie połowa z nas ukończyła studia wyższe.
Jak podkreśla mjr Robert Witkowski, wśród nich są wybitni sportowcy, uczestnicy olimpiad, międzynarodowych mistrzostw w różnych dyscyplinach, instruktorzy sztuk walki, ludzie aktywni także w społecznościach lokalnych, w których żyją na co dzień, ludzi zdolnych, którzy po służbie odpoczywając realizują swoje zainteresowania i marzenia.
- O tym, jakimi ludźmi są funkcjonariusze Służby Więziennej, świadczy także fakt, że w roku 2014 przyznano aż 31 odznak Semper Paratus (zawsze gotów). To odznaka ustanowiona w celu wyróżnienia pracowników i funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy dokonali czynu świadczącego o ich odwadze lub męstwie, a w szczególności czynu mającego na celu ratowanie życie lub zdrowia ludzkiego. W okręgu gdańskim odznakę otrzymał st. kpr. Piotr Manista z Zakładu Karnego w Sztumie za uratowanie życia ludzkiego – wydobył człowieka z płonącego samochodu, zagasił tlące się na nim ubranie, udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej, przy czym sam doznał poparzeń – informuje rzecznik prasowy.