Zgodnie z obietnicą wyborczą zrezygnowałem ze wszystkich funkcji politycznych i społecznych, aby cały swój czas, wiedzę i umiejętności wykorzystać w uczciwej pracy na rzecz mieszkańców i miasta – mówił 8 grudnia 2014 r. Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Tego samego dnia poinformował, że stanowisko wiceburmistrza obejmie Jan Tadeusz Wilk, który był konkurentem Charzewskiego.
Zapytaliśmy, czy wiceburmistrz pójdzie w ślady burmistrza, stając się urzędnikiem wszystkich mieszkańców, czy też nie odetnie się Naszego Malborka.
- Nigdy nie byłem w zarządzie Stowarzyszenia Nasz Malbork, byłem i jestem jego członkiem. To środowisko, które nie ma charakteru politycznego, tam są ludzie reprezentujący różne poglądy, od lewa do prawa, którzy mówią o interesach miasta, czasem nawet dość radykalnie. Mnie odpowiada kontakt z tym środowiskiem, bo od tych ludzi dowiaduję się różnych rzeczy, poganiają mnie i próbują mnie już nawet rozliczać. Mnie takie zaplecze odpowiada. Nic w tym złego nie widzę i nie jestem tylko wiceburmistrzem Naszego Malborka, bo mam świadomość, że jestem wiceburmistrzem całego miasta – deklaruje Jan Tadeusz Wilk.