Po trwających półtora roku dochodzeniu i sprawie sądowej zapadł wreszcie wyrok w sprawie przeciwko 29- letniemu obywatelowi Bułgarii mieszkającemu w Malborku. Mężczyzna dostał karę pięciu lat i sześciu miesięcy więzienia, z czego odliczony zostanie czas, który spędził w więzieniu od momentu zatrzymania.
Przypomnijmy, że sprawa pobitego chłopczyka bulwersowała opinię publiczną w lipcu 2013 r., wówczas to do malborskiego szpitala trafił chłopczyk przyniesiony przez matkę. 23- letnia mieszkanka naszego miasta twierdziła wówczas, że dziecko spadło ze schodów, jednak lekarze nie uwierzyli w to i wezwali policję. Chłopczyk zaś w bardzo ciężkim stanie przewieziony został do szpitala w Gdańsku. O pobicie dziecka i znęcanie się nad nim oskarżony został konkubent matki, który trafił do aresztu początkowo na trzy miesiące a później na kolejne. Po trwającym pół roku śledztwie został on oskarżony o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad dzieckiem i jego matką oraz o zmuszanie kobiety do prostytucji i czerpanie z niej zysków oraz posiadanie narkotyków.
W ostatnich dniach ubiegłego roku zapadł wreszcie wyrok w tej sprawie. Choć kobieta w toku postępowania wycofała się z wcześniej złożonych zeznań, to zebrany materiał pozwalał na skazanie mężczyzny. Oskarżony Bułgar dostał karę pięciu i pół roku pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny, a adwokat skazanego zapowiedział apelację.