Pierwszoligowcy wznowią rozgrywki za półtora tygodnia (24 stycznia), a trener Igor Stankiewicz mógł sprawdzić formę swoich zawodników podczas Turnieju o Puchar Prezydenta Elbląga. Malborska drużyna zastąpiła Pogoń Szczecin, która zrezygnowała z udziału, i zmierzyła się z KS Meble Wójcik oraz dwoma superligowcami – Nielbą Wągrowiec i MMTS Kwidzyn.
Puchar zdobyła Nielba. Właśnie z tym rywalem Pomezania rozegrała swój najlepszy mecz w turnieju, remisując pierwszego dnia 33:33. Drugi dzień zmagań nie był już tak dobry pod względem wyników. Malborczycy przegrali z MMTS 31:35 i Meblami Wójcik 24:28.
- Oczekiwania pokładane w malborskim zespole przez kibiców były zapewne nieco wyższe. Wziąć pod uwagę jednak należy fakt, że udział w turnieju miał miejsce niemal bezpośrednio po wznowieniu przez naszą drużynę treningów. Uczestnictwo w zawodach należy ocenić pozytywnie. Była to okazja do przećwiczenia różnych wariantów taktycznych z udziałem dwóch nowych zawodników w zespole – podsumowuje Tomasz Grabowski, działacz SPR Polski Cukier Pomezania, na klubowej stronie www.spr-pomezania.malbork7.pl.
Malborski klub wzmocnił się na dwóch pozycjach, a przynajmniej wszyscy w klubie mają nadzieję, że będą to rzeczywiste wzmocnienia w drugiej części sezonu. Do drużyny dołączyli rozgrywający Mateusz Wiak (ostatnio pierwszoligowa Warszawianka) i lewoskrzydłowy Maciej Dawidowski (KS Meble Wójcik Elbląg). Polski Cukier Pomezania do rundy rewanżowej przystąpi z 2 miejsca dającego prawo gry w barażach o superligę.