Trzecie zwycięstwo w sezonie malborczycy odnieśli w wyjazdowym spotkaniu z MKS Poznań. Prowadzenie objęli w 1 minucie, potem kilkakrotnie na tablicy wyników pojawiał się remis, ale gospodarze w pierwszej połowie ani razu nie prowadzili. Polski Cukier Pomezania wygrywała do przerwy 15:11, a w drugiej części spotkania było tylko lepiej.
- Po przerwie pierwszą bramkę zdobył Michał Potoczny, który w każdym spotkaniu plasuje się wśród najbardziej bramkostrzelnych zawodników naszego zespołu. W kolejnych minutach rywalizacji na poznańskim parkiecie na jedno trafienie gospodarzy podopieczni Igora Stankiewicza odpowiadali z reguły dwoma lub trzema bramkami. Dzięki temu przewaga systematycznie rosła – relacjonuje Tomasz Grabowski, działacz SPR Polski Cukier Pomezania, na klubowej stronie internetowej. - Zwycięstwo jest konsekwencją postępującego zgrania się naszych zawodników oraz dokładności i precyzji w realizacji nakreślonego planu taktycznego.
Polski Cukier Pomezania: R. Kądziela, P. Kądziela – M. Miedziński 9 bramek; Ł. Cieślak – 7; M. Boneczko – 6; M. Potoczny – 4; D. Dobosz – 1; Ł. Cielątkowski – 1; M. Górski – 1; M. Suwisz – 1; M. Baraniak – 1; T. Maluchnik – 1; B. Starzyński – 1 oraz G. Perwenis i K. Dukszto.
O tym, na ile tak naprawdę stać malborskich szczypiornistów w tym sezonie, kibice przekonają się już 4 października (sobota). O godz. 18 w hali Gimnazjum nr 3 rozpocznie się mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, spadkowiczem z PGNiG Superligi.