To był dobry weekend Pomezanii, gdyż wszystkie drużyny odnosiły zwycięstwa w swoich ligach. Bardzo cenne, choć okupione wielkim kosztem zwycięstwo, odniosła drużyna seniorska, która pokonała w meczu wyjazdowym drużynę Chojniczanki II Chojnice. Przez cały mecz malborska drużyna dyktowała warunki, czego konsekwencją są gole zdobyte w 40 minucie oraz w 89 minucie przez Piotra Wilka.
Niestety, nie obyło się bez strat. Feralna okazała się 30 minuta tego spotkania, w której nasz zawodnik, Robert Gdela, musiał upuścić boisko z podejrzeniem złamania ręki. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że ręka jest jedynie mocno stłuczona. Trzymamy kciuki za szybki powrót Roberta do pełnej dyspozycji.
V-ligowcy zagrali w składzie: Skopiak - Cicherski, Jeleń, Wilk, Kobyliński, Daukszys, Dryjas, Galeniewski P (68 min. Konwa), Gdela (33 min. Wojtysiak), Sobieraj (68 min. Bełz), Szostek (85 min. Rychlik).
Punkty zdobyte w Chojnicach pozwoliły nam awansować na czwarte miejsce w tabeli i w kolejnym meczu przeciwko Borowiakowi Czersk, który odbędzie się 6 września (sobota) o godz. 16 na stadionie przy ul. Toruńskiej, postaramy się w dalszym ciągu piąć w górę tabeli.
Jednocześnie zapraszam wszystkich kibiców na mecz Pucharu Polski, w którym Pomezania podejmie na swoim boisku Spójnię Sadlinki. To spotkanie odbędzie się 3 września (środa) o godz. 18.
Przypominam, że wstęp na wszystkie mecze malborskiej drużyny jest wolny.
Analizując spotkania drużyn młodzieżowych, należy zwrócić szczególną uwagę na spotkanie Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych, gdzie po wielkich emocjach nasza drużyna wygrała w Subkowach 4:3, mimo iż mecz kończyła w dziewięciu po kartkach dla Truszczyńskiego i Sałka. Bardzo pewne zwycięstwa odniosły młodsze drużyny. Drużyna rocznika 2000/2001 rozgromiła Sobieski Gniew 10:2, a młodzicy z rocznika 2002 pewnie pokonali Orzeł Subkowy 6:0. Ostatnim miłym akcentem tego piłkarskiego weekendu był puchar za drugie miejsce zdobyty przez zawodników rocznika 2004/05 w silnie obsadzonym turnieju rozgrywanym w Kisielicach.
Tomasz Klonowski,
prezes MOP Pomezania