Możliwość wynajęcia roweru elektrycznego nie jest pomysłem nowym w naszym mieście. Dzięki uprzejmości Polskiej Unii Mobilności Aktywnej już od ponad roku można było wypożyczać urządzenia tego typu z Urzędu Miasta.
- Do tej pory około 100 osób skorzystało z oferty bezpłatnego użytkowania przez kilka dni rowerów wspomaganych elektrycznie – informuje Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka.
Warto samemu przekonać się, jaka jest różnica między napędem klasycznym a elektrycznym. Ten drugi może stanowić przyjemne rozwiązanie dla osób, które do tej pory rzadko wybierały się na wycieczki rowerowe lub też nie powinny przeciążać się ze względów zdrowotnych.
Do dyspozycji mieszkańców i turystów jest łącznie osiem rowerów, w tym trzy ze wspomaganiem elektrycznym i to właśnie te można wypróbować nieodpłatnie.
- Wiele osób z państwa zauważyło pewne działania, które przeprowadziliśmy w ramach naszego projektu. Udało się nam zrobić studium komunikacji, parkingi rowerowe przy wszystkich szkołach w Malborku, a teraz mamy też wypożyczalnię rowerów „Sail and E-Bike” – mówi Rafał Glazik z Polskiej Unii Mobilności Aktywnej, będącej partnerem Urzędu Miasta Malborka w projekcie „ELMOS”.
Pełna nazwa wspomnianego projektu, w tłumaczeniu z języka angielskiego, brzmi: „wprowadzanie elektrycznej mobilności jako intermodalnego środka transportu w małych i średnich miastach”. Ma on charakter transgraniczny, skierowany jest do regionu południowego Bałtyku i otrzymał dotację ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jego najważniejszym założeniem jest redukcja gazów cieplarnianych i poprawa warunków życia.
- Chodzi o to, aby coraz więcej osób korzystało z rowerów i aby stał się on elementem codziennej aktywności. W Malborku i okolicy jest nieprzebrany potencjał rozwoju rekreacyjnego ruchu rowerowego dla mieszkańców pobliskiej aglomeracji Trójmiasta – wyjaśnia wiceprezydent Europejskiej Federacji Cyklistów i wykładowca Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego, dr Piotr Kuropatwiński.
Podobnie sytuacja ma się z niemieckimi turystami rowerowymi.
- Bardzo wielu z nich wyjeżdża do Holandii, ponieważ wiedzą, że tam nie trzeba jeździć po górkach, ale tutaj mamy „Holandię”, można powiedzieć, w najbliższej okolicy – dodaje.
Rowerem z napędem elektrycznym jako pierwszy przejechał się burmistrz Andrzej Rychłowski, który nie ukrywał swojego zaskoczenia, jak dobre przyspieszenie ma zakupiony sprzęt. Wartość jednego roweru elektrycznego, według informacji podanych w regulaminie wypożyczalni, wyniosła 3150 zł. Wszystkie urządzenia są własnością Urzędu Miasta i właśnie tam, w specjalnie do tego celu przygotowanym pomieszczeniu, będą one przechowywane jesienią i zimą.
Chętni mogą korzystać z rowerów napędzanych elektrycznie od 1 sierpnia do 26 października od godz. 8 do 20. Można wypożyczać je na okres od jednego do siedmiu dni. W przypadku dużego zainteresowania będzie tworzona lista osób oczekujących, a czas użytkowania przez jednego cyklistę może zostać skrócony.
W wypożyczalni czekają również tradycyjne rowery, za których wynajem trzeba będzie zapłacić (6 zł za pierwszą godzinę i 5 zł za każdą kolejną).