– Naszym głównym założeniem było utrzymanie i wyeksponowanie historii tego mostu – mówi Witold Kosecki, prezes firmy Europrojekt. – Zgodnie z zaleceniami konserwatora, w części zabytkowej odtworzone wieże będą bardzo zbliżone do tych czterech istniejących do dziś. Z kolei pozostałe wieże oraz portale wjazdowe zostaną wykonane w stylu nowoczesnym, z użyciem szkła i lameli ceramicznych.
Wygląd odtworzonych bram i wież nie podoba się przedstawicielom Społecznego Komitetu Odbudowy Mostu, którzy porównują ich wygląd do żaluzji.
– Cieszymy się, że w pierwszym etapie zostanie wyremontowana część zabytkowa – mówi Łukasz Brządkowski ze Społecznego Komitetu Odbudowy Mostu. – Jednocześnie mamy nadzieję, że kolejna kadencja władz powiatu tczewskiego wyrzuci projekt pozostałych trzech etapów do kosza i odtworzy wiernie kratownicę, wieże i portale.
Przetarg na pierwszy etap przebudowy obiektu (dotyczy części zabytkowej, koszt ok. 33 mln zł) prawdopodobnie zostanie rozstrzygnięty we wrześniu. Tzw. wbicie łopaty być może nastąpi jeszcze w tym roku. Ta część inwestycji potrwa prawdopodobnie ok. 1,5 roku. Po zakończeniu remontu części zabytkowej, most nadal będzie nieprzejezdny. Aby wznowić ruch, starostwo będzie musiało pozyskać środki na trzy pozostałe etapy. Całkowity koszt przebudowy mostu został oszacowany na ok. 150 mln zł.