"Uwzględniając potrzeby komunikacyjne i konieczność poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, resort infrastruktury i rozwoju informuje, iż do realizacji została skierowana inwestycja pt. Budowa mostu przez rzekę Nogat w Malborku wraz z dojazdami w ciągu dróg krajowych nr 22 i 55. Głównym celem inwestycji jest poprawa funkcjonowania układu komunikacyjnego dzięki poprawie płynności ruchu, skróceniu czasu przejazdu i zwiększeniu bezpieczeństwa ruchu" – te słowa zelektryzują zapewne mieszkańców, którzy od wielu lat czekają na budowę drugiej nitki mostu w Malborku. Informacja podana na stronie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju zapowiada wiele zmian, które, według zapewnień, nastąpią jeszcze pod koniec tego roku. Pierwsze prace przy budowie mostu mają rozpocząć się w czwartym kwartale tego roku, główny etap budowlany trwał będzie przez cały przyszły rok, tak aby przeprawę oddać do użytku w 2016 r. Koszt całej inwestycji to ok. 90 mln zł, z czego sam most pochłonie ponad 20 mln.
- Po wydaniu zgody na realizację inwestycji budowlanej ruszą pierwsze prace – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Na początek konieczne będzie rozpoznanie saperskie, bo, jak wiadomo, mogą znajdować się tu pozostałości po działaniach wojennych. Równolegle prowadzone będą działania przygotowawcze do budowy mostu, podpory pośrednie i przyczółki. Na przełomie 2014 i 2015 roku chcemy wejść w nurt Nogatu i uruchomić prace.
Dyrektor Marszałek przypomniał, że inwestycja ma ograniczenia środowiskowe związane z terminami wykonywania prac. Oprócz budowy w nurcie rzeki i przerzucania nitki mostu, w Malborku przebudowane zostaną cztery skrzyżowania oraz sygnalizacja świetlna. Prace obejmą zbieg ulic przy Wałowej, Tczewskiej, stacji Orlen oraz na placu Słowiańskim, gdzie konieczna będzie gruntowna przebudowa. Powstana także nowe zatoczki dla autobusów i ścieżki rowerowe. Przebudowa obejmie odcinek 1,85 km. Wybudowanie drugiego mostu ma rozładować ruch samochodowy na drodze krajowej nr 22, według szacunków stan ten będzie utrzymany przez 15-20 lat.
- Most zapewni przepustowość na 15-20 lat – wyjaśniał dyrektor Robert Marszałek. - Oczywiście, tak jak wszędzie zdarzają się okresy, gdy ruch się nasila i konieczne jest oczekiwanie.
Budowa długo oczekiwanego mostu miałaby zakończyć się w 1016 r., jednak Malbork wciąż korzystał będzie tylko z jednego mostu, bo prawdopodobnie od razu po otwarciu nowej, zamknięta zostanie stara przeprawa przez Nogat.
- Jesli przyznane zostaną środki, to w harmonogramie prac na 2016 r. mamy remont istniejącego mostu – potwierdza Robert Marszałek.
Obecny na konferencji burmistrz Andrzej Rychłowski poinformował, że remont planowany był już od jakiegoś czasu i początkowo przeprawa miała odbywać się tymczasowym mostem ustawionym przez wojsko. Takie rozwiązanie byłoby niekorzystne nie tylko ze względu na komfort jazdy, ale też ze względu na starania o budowę drugiego mostu. Burmistrz podzielił się także wiadomością, że prowadzi rozmowy z dwoma inwestorami, którzy, choć nie uzależniają powodzenia rozmów od budowy mostu, to jednak liczą na tę inwestycję jako na dodatkowy walor miasta.
Decyzja o pozwoleniu na budowę mostu może zostać wydana przez wojewodę w każdej chwili.