Już 1 maja rusza sezon w Muzeum Zamkowym i w mieście pojawi się więcej turystów, również Urząd Miasta ma zaplanowane letnie imprezy, w czasie których wykorzystywane były zwykle trybuny na Wałach von Plauena. W ubiegłym roku, z powodu zamknięcia ul. Parkowej i remontu trasy kolejowej, widowiska odbywające się w ramach Oblężenia Malborka oraz Magic Malbork zostały przeniesione w inne miejsca. W tym roku jednak część imprez powrócić ma na dawne miejsce.
- Udrożnienie ul. Parkowej planowane jest do końca maja bieżącego roku – mówi Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka. - Pierwszą imprezą na widowni będą Dni Malborka, odbędzie się tam również Magic Malbork. Nie ma też przeszkód, aby zorganizować inscenizację Oblężenia Malborka, ale to już jest w gestii organizatora, czyli Muzeum Zamkowego. Chcielibyśmy w tym roku pokazać więcej widowisk na Wałach von Plauena, jesteśmy na etapie rozmów i ustaleń, wkrótce podamy szczegóły.
Życzenia urzędników być może zostaną spełnione i trybuny wypełnią się widzami, wiele na to wskazuje, bo choć do pierwszych plenerowych imprez czasu nie pozostało dużo, to wykonawca zapewnia o dotrzymaniu terminów. Świadczy o tym również ruch na budowie, która tętni życiem nawet w dni wolne od pracy.
- Jako wykonawca, czynimy starania, aby zapewnić przejezdność ul. Parkową przed pierwszymi imprezami, które odbędą się tam w początkach maja - informuje Witold Hejnrych, dyrektor kontraktu z Trakcji PRKiI. - W celu przyspieszenia terminu ukończenia robót, nasze ekipy pracują na dwie zmiany oraz w dni wolne. Należy również podkreślić bardzo dobrą współpracę i wszechstronną pomoc okazywaną przez władze miasta i operatorów sieci w realizacji tego skomplikowanego zadania.
Przebudowa mostu oraz znajdującej się pod nim ulicy jest zadaniem niełatwym, bo wymagało skoordynowania wielu elementów, umów z właścicielami instalacji gazowej, elektrycznej czy wodociągowej. Przebudowa obejmowała również obniżenie ulicy tak, aby przystosować przejazd pod mostem dla wysokich samochodów.
- Ogromnym wyzwaniem dla inżynierów i ekip technicznych jest obniżenie aż o 1 metr nawierzchni ulicy – wyjaśnia Witold Hejnrych. - Pozwoli to na zwiększenie prześwitu pod wiaduktem i przejazd wysokich pojazdów, np. autokarów, co będzie istotnym ułatwieniem dla kierowców i mieszkańców. Wymaga to jednak przebudowy wszystkich instalacji zabudowanych w ulicy - prądu, gazu, kanalizacji, wody i łączy telekomunikacyjnych. Wszystkie prace wykonujemy z należytą ostrożnością, przy współpracy z operatorami każdej z instalacji, by przełączenia nie przyniosły utrudnień dla mieszkańców, współpracując z operatorami każdej z instalacji.