Decyzja rajców to efekt wniosku Zespołu Szkół Katolickich i parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
- Celem nadania takiej nazwy jest upamiętnienie powojennego organizatora życia religijnego naszego miasta - czytamy w uzasadnieniu do uchwały.
- Najważniejsza jest rola, jaką odegrał w integrowaniu społeczności miasta - podkreślał radny Leszek Witkiewicz, który, jak sam przyznał, znał duchownego.
- Przyjechał z Równego pierwszym transportem - wspominał radny Witkiewicz.
Latem 1945 ks. Sawicki podjął pracę w diecezji warmińskiej i trafił początkowo do Lubawy, gdzie w nowym roku szkolnym miał objąć obowiązki prefekta w szkole średniej. Jednak nie zdążył, bo we wrześniu została mu powierzona funkcja administratora parafii św. Jana. Doprowadził m.in. do remontu zniszczonej świątyni. W malborskim liceum pełnił rolę katechety i prefekta. Angażował się również w działalność społeczną, podejmując starania o założenie w mieście Klubu Inteligencji Katolickiej i oddziału Towarzystwa Przyjaciół Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Współpracował z biblioteką miejską i Gdańską Biblioteką Miejską, której przekazał zdeponowane w Malborku podczas wojny cenne starodruki i rękopisy.
Po podziale parafii św. Jana w 1973 r. objął probostwo w nowej, pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. A więc tam, w pobliżu skweru, który będzie nosił jego imię, pełnił swoją posługę aż do przejścia w stan spoczynku 21 lutego 1981 r.
Ks. Feliks Sawicki zmarł 13 kwietnia 1981. Jest pochowany na malborskim cmentarzu.
Uchwała Rady Miasta o nadaniu imienia skwerowi musi zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.