Ostatnio w lidze malborczycy grali 18 lutego, rozgrywając awansem mecz 19 kolejki z ekipą SMS Gdańsk. Przypomnijmy, że klub ze stolicy Pomorza prosił o przełożenie terminu ze względu na udział swoich zawodników w rozgrywkach o mistrzostwo Polski juniorów.
Podopieczni trenera Igora Stankiewicza jechali do Gdańska z mocnym postanowieniem poprawy za wpadkę, która przydarzyła im się we wcześniejszym spotkaniu, przegranym 30:31 z Kar-Do Spójnią Gdynia. Drużyna z Malborka w pełni zrehabilitowała się za porażkę.
W najbliższej kolejce zawodnicy trenera Stankiewicza stoją przed dużą szansą powiększenia dorobku, bo podejmą przedostatnią w tabeli ekipę Grunwaldu Poznań. Wielkopolanie mają na koncie tylko 10 punktów, ale w 19 kolejce udowodnili, że nie wolno ich lekceważyć. Na swoim terenie sprawili niespodziankę, pokonując 27:25 KS Meble Wójcik.
- Zawodnicy Grunwaldu pokazali, że walcząc z pełnym zaangażowaniem i wysokim poziomem koncentracji, nawet z zespołami czołówki tabeli można zdobywać tak cenne i potrzebne do utrzymania się w lidze punkty. Jak mówił po meczu grający asystent trenera poznanian, Rafał Walczak, cały zespół wyszedł na parkiet maksymalnie skoncentrowany i zmotywowany do twardej walki. Pozostaje więc pytanie, z jakim nastawieniem Grunwald przyjedzie do Malborka. Nasi szczypiorniści nie powinni jednak takiego pytania sobie zadawać. Powinni natomiast wyjść na parkiet i zagrać tak, jak czynili to w wielu dotychczasowych zwycięskich meczach – komentuje na klubowej stronie Tomasz Grabowski.
W pierwszej rundzie malborczycy wygrali w Poznaniu 34:23. Rewanżowy mecz z Grunwaldem odbędzie się 1 marca (sobota) o godz. 18 w hali Gimnazjum nr 3 przy ul. Wybickiego.