Malborska drużyna przeważnie miała problemy w meczach z elblążanami, ale tym razem dominacja, zwłaszcza w drugiej połowie, nie podlegała dyskusji. Gospodarze zagrali znakomicie, twardo w obronie. Bardzo dobrze spisywali się w bramce Radosław Kądziela i Grzegorz Sibiga, a w ataku błyszczał Marek Boneczko, dzielnie wspierany przez Łukasza Cieślaka.
Stawka sobotniego meczu w hali Gimnazjum nr 3 była duża dla obu zespołów.
W najbliższej, 18 kolejce podopieczni trenera Igora Stankiewicza zagrają na wyjeździe z Kar-Do Spójnią Gdynia. Przeciwnik zajmuje 10 miejsce z 11 pkt, ale na pewno nie można go lekceważyć. W pierwszej kolejce malborczycy pokonali go 32:28.