Frania bez domu
Frania to młodziutka kotka, około roczna, błąkająca się w okolicach ul. Smoluchowskiego na Osiedlu Południe w Malborku.
Kicia w mrozie i śniegu szukała pomocy i szansy na przeżycie. Trafiła na dobrych ludzi, którzy zaopiekowali się Franią. Prawdopodobnie kotka miała dom, widać ślady jakby po sterylizacji, więc może ktoś spośród naszych Czytelników rozpozna zwierzaka i dzięki temu trafi on do swego dotychczasowego opiekuna.
Jeśli nie, można przyjąć Franię pod swój dach, dając jej nowy kochający dom.
Asłan został porzucony
Porzucony, prawie zagłodzony psiak błąkał się, szukając swojego szczęścia.
- Asłan, bo o nim mowa, jest psem w typie owczarka kaukaskiego, ale z powodu niedowagi wygląda troszkę inaczej. Choć nie umniejsza to jego wdzięku. Jest po prostu cudownym, dużym psim miśkiem - opisuje zwierzaka Przemysław Wojtacha z Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Reks. - Asłan jest spokojny, czysty i przyjazny, nie wie, co to agresja. W przychodni weterynaryjnej wszystkie zabiegi przyjmuje z pokorą i cierpliwością. Wie, że to dla jego dobra.
Teraz psu potrzebny jest dom, w którym znajdzie kochających opiekunów, dla których będzie fantastycznym przyjacielem i obrońcą.
Więcej informacji o zwierzakach u wolontariuszy stowarzyszenia Reks pod nr. tel. 666 386 567. Można również skorzystać z poczty elektronicznej: [email protected].
Zginęła Sunia
15 stycznia w Grobelnie koło Malborka zaginęła suczka o imieniu Sunia.
Sunia ma około siedmiu lat, jest czarna, tylko z przodu ma biały krawat. Psina nie jest duża, ma ok. 40 cm wysokości. Co ważne, Sunia ma wszczepiony chip.
Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks zwraca się do wszystkich o pomoc w posukiwaniu czworonoga. Być może ktoś zauważył błąkającą się suczkę lub wie, dokąd mogła trafić.
Wszystkie informacje w tej sprawie można przekazywać dzwoniąc pod nr tel. 512 923 924.