Do 9 grudnia każde połączenie z numerem 112 wykonane z telefonu komórkowego trafiało do policji, a telefonów stacjonarnych do strażaków, teraz się to zmieni. Ta modyfikacja dotyczy jedynie uniwersalnego numeru 112, polskie numery alarmowe 997, 998 i 999 pozostają bez żadnych zmian i łącząc się z tymi numerami rozmawiamy bezpośrednio z dyspozytorem z naszego powiatu.
- Nasze centrum powiadamiania działa bez zmian - informuje st.kap.Janusz Leszczewski, rzecznik PSP w Malborku. - Odbieramy połączenia na polski numer alarmowy 998. Numer 112 to wymóg unijny i wszystkie zgłoszenia w województwie mają trafiać w jedno miejsce, stamtąd po weryfikacji przekazywane będą do odpowiednich służb, w tym do nas.
Działanie wojewódzkiego centrum ma skrócić czas oczekiwania na zgłoszenie operatora oraz umożliwić komunikację w innych językach.
- Główną zaletą takiego rozwiązania jest krótszy, trwający do 10 sekund, czas oczekiwania na połączenie ratujące zdrowie i życie – informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - Obecnie w gdańskim WCPR dyżuruje dziewięciu odpowiednio przeszkolonych i znających języki obce operatorów.
W sytuacji, gdyby wszystkie te osoby były akurat zajęte, bądź w przypadku awarii istnieje również możliwość uzyskania wsparcia WCPR w Poznaniu, które przejmuje rozmówcę. W ciągu doby WCPR przyjmuje ponad trzy tysiące zgłoszeń. Niestety, operatorzy każdej doby odbierają setki zgłoszeń fałszywych i niewymagających interwencji. Wiele z nich to głupie żarty. Apelujemy zatem, aby nie blokować numeru służącego ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia.