niedziela, 29 września 2024 15:34
Reklama
Reklama
Reklama

Co boli mieszkańców, gdy myślą o drogach

Zły stan malborskich ulic zdominował dyskusję malborczyków z burmistrzem. Humorów nie poprawiła nawet zapowiedź coraz większej szansy na drugą nitkę mostu, której brak spędza sen z powiek wielu kierowcom.  
Co boli mieszkańców, gdy myślą o drogach

Pierwsza część spotkania poświęcona została na raport ze stanu przygotowań do budowy nowej przeprawy przez Nogat. Tym bardziej, że cała miejska społeczność dobija się o nią od lat. Tyle, że to droga krajowa, a nawet krzyżujące się dwie: nr 22 i 55. Wobec czego, jakakolwiek inwestycja zależy od władz centralnych i stanu zasobności kasy państwa. Aby przyspieszyć decyzję, z budżetu miasta najpierw sfinansowana została koncepcja drugiej nitki mostu, która była gotowa na przełomie 2005 i 2006 r.

- Jej przygotowanie poprzedziło badanie natężenia ruchu na malborskim odcinku „22”. Na wjeździe od strony Tczewa i Elbląga naliczono 14-15 tys. samochodów na dobę. Natomiast od skrzyżowania z ul. Wałową do stacji Statoil w sezonie turystycznym przejeżdża nawet 26-27 tys. samochodów w ciągu doby – mówił Roman Milanowski, inżynier miasta.

Jak tłumaczył urzędnik, ważne w przypadku mostowego przedsięwzięcia jest nie tylko usprawnienie komunikacji, ale również poprawa bezpieczeństwa. W razie jakiejkolwiek tragedii, zakorkowany przejazd może uniemożliwić dotarcie służbom ratunkowym.

Projekt drugiej nitki jest gotowy. Ma ona mieć 178 m długości, dwa pasy ruchu w kierunku miasta i jeden prawoskręt do Sztumu. Ale to tylko fragment całości, bo przy okazji przebudowany będzie również odcinek krajowej „22” od ul. Tczewskiej, wraz ze skrzyżowaniem z ul. Wałową i dalej, aż po plac Słowiański. To ma być zupełnie nowa jakość, bo ruch zostanie upłynniony. Tylko że na razie wciąż jest jedynie plątaniną kresek i wizją projektanta. Co prawda, skoro dokumentacja jest gotowa, to potrzeba ok. 60-70 mln zł, a na sam most - 30 mln zł. Jak będzie wyglądał most wraz ze wszystkimi rozjazdami od niedawna można się przekonać na stronie internetowej www.82-200.pl, pod relacją urzędników ze spotkania mieszkańców z burmistrzem.

 

W mieści słabo

Mieszkańcy skarżyli się m.in. na stan nawierzchni na ul. Kochanowskiego.

- Podczas przedwyborczego spotkania burmistrz obiecywał, że będzie ona zrobiona najpóźniej w 2012 r. - przypomniała jedna z mieszkanek. To jest masakra. Niech się pan burmistrz tamtędy przejedzie.

Burmistrz przyznał, że to jedna z najgorszych ulic w mieście.

Ale i jedna z najtrudniejszych, bo trzeba wymienić sieci podziemne – tłumaczył burmistrz Andrzej Rychłowski.

Tak naprawdę jednak, co warto przypomnieć, a co podczas spotkania nie padło, wciąż są ulice w tej części miejsca, czyli na Wielbarku, które nie mają kanalizacji sanitarnej. Dopóki więc ta inwestycja nie zostanie skończona, nie ma mowy o układaniu nowych nawierzchni.

- Mamy gotowy projekt przebudowy ul. Kochanowskiego. Być może tę inwestycję będzie można umieścić w tzw. schetynówkach (czyli pozyskać dofinansowanie z budżetu państwa – przyp. Red.). Myślę, że latach 2014 – 2015 to realne – Andrzej Rychłowski złożył kolejną obietnicę mieszkańcom ul. Kochanowskiego.

Jeden z mieszkańców wypomniał władzom inne ulice, a mianowicie Chodkiewicza i Chrobrego. Tam, jak mówił, „jest dziura na dziurze”. Do tego mieszkańców niepokoją autobusy jednego z prywatnych przewoźników, który ulokował tam swoją bazę, działające tam hurtownie oraz nasilony ruch podczas kampanii, gdy tiry dowożą buraki cukrowe.

- Nasze domy przez to wszystko popadają w ruinę. Tymczasem otrzymaliśmy odpowiedź z Urzędu Miasta, że dbałość o budynki należy do ich właścicieli – cytował jeden z mieszkańców.

Okazało się, że wkrótce przynajmniej część problemów w tej dzielnicy może się skończyć. Dzięki unijnym środkom, „wodociągi” będą tam układać kanalizację sanitarną, a po zakończeniu jej budowy ulice zyskają nowe nawierzchnie.

- Spotkałem się z dyrektorem cukrowni, który deklaruje, że przy okazji przebudowy ul. Chrobrego dołoży do budowy nawierzchni w lepszej technologii – zapowiedział Andrzej Rychłowski.

Padło również pytanie m. in. o przyszłość ul. Szerokiej, o którą upominają się mieszkańcy od kilkudziesięciu lat. Odpowiedź była ta sama, co zwykle.

- Projekt budowy ul. Szerokiej musimy spiąć z odprowadzeniem wód deszczowych razem z ul. Głowackiego. To jest związane z wieloma milionami złotych – odpowiedział włodarz. - Nie lubię opowiadać niestworzonych rzeczy, ale w nowej perspektywie będziemy szukać środków unijnych.

Nie można w tym miejscu nie wspomnieć, że już raz była ogromna szansa, by problem i braku kanalizacji sanitarnej, i burzowej, i jakości dróg rozwiązać raz na zawsze. W pierwszej kadencji obecny burmistrz nie przystąpił jednak do realizacji projektu o wartości kilkudziesięciu milionów złotych, który otrzymał w spadku od poprzednika. Jego zdaniem, unijne dofinansowanie było zbyt małe, a całe przedsięwzięcie „zarżnęłoby” miejskie finanse na wiele lat.

 

Prowizorka od dekad

Na kiepski stan prowizorycznej nawierzchni ul. Andersa poskarżyła się jedna z jej mieszkanek.

- Czy ta ulica jest przewidziana do remontu? Mieszkam tam od 40 lat i tyle samo czekam – wypomniała.

Jak zapewniła gospodarz miasta, jeszcze w tym roku najgorszy odcinek ul. Andersqa będzie wymieniony. Ułożony tam będzie polbruk z nowymi krawężnikami. W przyszłości tak będą zrobione ulice na całym osiedlu.

- Wczesną wiosną będzie projekt uporządkowania całego terenu, począwszy od ul. Grudziądzkiej, by wygospodarować teren pod parkingi i jezdnie – zapowiedział Andrzej Rychłowski.

Inwestycje to grube miliony, ale o infrastrukturę trzeba dbać – uczulał inny mieszkaniec. - Na chodnikach i ścieżkach rowerowych pojawiają się muldy i garby. Powód? Odśnieżane są sprzętem, który niszczy ciągi pieszo-rowerowe. Chodniki nie są przystosowane do takich obciążeń. To samo latem, gdy koszona jest trawa.

Mieszkańcy będą mogli kolejny raz przepytać burmistrza w grudniu. Być może będzie ich jeszcze więcej, niż ostatnio. Na sali obecnych było 23 malborczyków oraz czterech radnych i 11 przedstawicieli samorządowych instytucji.

 


Podziel się
Oceń

KOMEDIA Z DRESZCZYKIEM komedia z plejadą polskich gwiazd wkrótce w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.10.2024 17:00 – Data zakończenia wydarzenia: 12.10.2024 21:00 Czy zdarzało Wam się zaczynać dzień od lektury Instagrama i portali plotkarskich, opisujących rewelacje z życia celebrytów? Jeśli tak to, ten spektakl na pewno przypadnie Wam do gustu . Do pięknej posiadłości nad jeziorem, w 30. rocznicę ślubu, przyjeżdża Konrad - scenarzysta niegdyś hitowych seriali. Nie zamierza jednak tego wyjątkowego wieczoru świętować ze swoją małżonką Izabellą - lekko wyblakłą już gwiazdą kina. Namiętnemu rendez vous z kipiącą erotyzmem Bianką, przeszkodzi niestety nieszczęśliwy wypadek. A może samobójstwo?  Zdrada, zbrodnia, duch i tajemnicze zaginięcie Izabelli - co łączy te elementy? Co Inspektor znajdzie pod przewróconą łodzią i jaką rolę odegra w tym wszystkim potężne medium? Tego dowiecie się zaglądając do domu nad jeziorem, gdzie wraz z nami spróbujecie rozwikłać zagadkę ukrytą w „Komedii z dreszczykiem”. Nie przegap okazji, by spędzić wieczór w dobrym towarzystwie i wesołej atmosferze.Spektakl, który z pewnością zostawi w waszych sercach dużo uśmiechu! W bohaterów komedii wcielili się znani i lubiani, m.in. z seriali telewizyjnych:Magdalena WołłejkoLucyna Malec / Katarzyna Maciąg / Małgorzata Kocik / Ilona ChojnowskaPiotr Cyrwus / Modest RucińskiMarek Siudym Komedia z dreszczykiem12.10.2024, godz. 17.00CKiS w TczewieTczew, ul. Wyszyńskiego 10 Bilety:Punkt sprzedaży biletów: Kasa CKiS tel.534 989 340 https://ckis.interticket.pl/Bilety on-lineKupbilecik https://kbq.pl/130208Biletyna https://bilety.io/1X2fTeBilet https://sklep.ebilet.pl/46443371157258704 - Zamówienia grupowe tel. 531-531-001, [email protected]KOMEDIA Z DRESZCZYKIEM komedia z plejadą polskich gwiazd wkrótce w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024 Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
test