Do pierwszego zdarzenia doszło 20 września tuż przed godz. 21 na ul. Mickiewicza. Napastnik podszedł do swojej ofiary i z zaskoczenia, uderzając ją pięściami po głowie, ukradł telefon komórkowy. Po dwóch godzinach zaatakował ponownie – mówi sierż. sztab. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku. - Tym razem napadł na mężczyznę przechodzącego ul. Starościńską. Gdy ten upadł na ziemię, napastnik bił i kopał go po głowie. Następnie ukradł wartościowe rzeczy i uciekł. Pracujący nad sprawą policjanci połączyli te napady i zatrzymali 17-letniego mieszkańca powiatu kartuskiego, podejrzanego o dokonanie rozbojów. Nastolatek ukrywał się na terenie miasta.
Jak się okazało, jakiś czas temu uciekł z jednego z ośrodków wychowawczych. Był już wcześniej karany za kradzieże, włamania i rozboje.
Policjantom udało się odzyskać skradzione telefony, zaś sprawca usłyszał zarzuty rozboju. Sąd Rejonowy w Malborku zadecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Chłopakowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.