- Referendum gminne w sprawie odwołania Rady Miejskiej w Nowym Stawie oraz Burmistrza Miasta Nowy Staw przed upływem kadencji zostało zarządzone na 8 września – informuje Michał Elszkowski z gdańskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Zgodnie z harmonogramem, we wtorek informację tę podano na tablicach ogłoszeniowych w gminie, postanowienie Komisarza Wyborczego o zamiarze przeprowadzenia referendum gminnego w Nowym Stawie trafiło także do Dziennika Urzędowego Województwa Pomorskiego. Przypomnijmy, że komitet referendalny zebrał 929 podpisów, a to o ponad 300 osób więcej niż było wymagane, ponieważ według informacji z Państwowej Komisji Wyborczej, pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum lokalnego w Nowym Stawie wymagane było 615 podpisów. Zebrano ich więc o 314 więcej. Referendum będzie ważne, gdy weźmie w nim udział nie mniej niż trzy piąte liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.
- W wyborach w 2010 r. w głosowaniu na burmistrza Nowego Stawu wzięło udział 3103 wyborców, a w głosowaniu na Radę Miejską 3102 wyborców - podaje Mirosław Torłop, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku. - Wynik referendum będzie rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań wyborcy oddadzą więcej niż połowę głosów.
Pamiętajmy, że ważność głosowania a jego wynik rozstrzygający to dwie różne sprawy. Jeżeli do urn pójdzie mniej niż trzy piąte wymaganej liczby wyborców, to nawet jeśli wszyscy opowiedzą się za zmianami w samorządzie, referendum będzie nieważne.