W piątek mieszkańcy Malborka wstrzymali oddech w oczekiwaniu na wieści z Warszawy, gdzie o godzinie 10 rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Opiniującego Projekty Inwestycyjne. Spotkanie to dla mieszkańców było podwójnie ważne, bo omawiane były tam sprawy drugiej nitki mostu na Nogacie oraz obwodnicy Malborka. To tematy, które od lat nie schodzą z ust malborczyków, którzy zawsze w sezonie letnim zmuszeni są do znoszenia ciężaru jakim jest zakorkowane miasto.
W spotkaniu uczestniczyli Burmistrz Malborka Andrzej Rychłowski, Starosta Powiatu Malborskiego Mirosław Czapla i Inżynier Miasta Roman Milanowski. Obecni byli również przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Gdańska i Warszawy a także przedstawiciele Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej i przedstawiciele biur projektowych.
Przez kilka godzin dyskutowano o obu projektach, które mogłyby rozwiązać problemy komunikacyjne miasta Malbork. Przedstawiono również szacowany koszt projektów. Według przybliżonych szacunków koszt drugiej nitki mostu to około 70-80 mln zł, koszt obwodnicy przy wariancie jedniojezdniowym wyceniony został natomiast na około 450-500 mln zł.
Za 10 dni Komitet Opiniujący Projekty Inwestycyjne przy Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej podejmie decyzję w sprawie zatwierdzenia projektu budowy drugiej nitki mostu na rzece Nogat w Malborku.
Sprawa obwodnicy nie jest jednak tak prosta. Prawie na 80% terenu,
po którym ma przebiegać obwodnica konieczna będzie wymiana gruntów na głębokości od 2 do 4 m. To spowoduje olbrzymie koszty szacowane na
ok. 150 mln zł. Ze względu na trudną sytuację finansową państwa, będzie to bardzo trudna decyzja Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej i Ministerstwa Finansów. Ostatnie doniesienia o trudnej sytuacji finansowej państwa i zawieszaniu wielu podobnych inwestycji mogą być znakiem, że na akceptację tak poważnego projektu jakim jest obwodnica Malborka przyjdzie nam jeszcze poczekać.