Pomezania trenuje pod okiem Bogdana Kazojcia od wtorku. Tego dnia miało się też okazać, w której lidze zagrają malborczycy, bo zarząd trzecioligowej Pogoni Barlinek do 16 lipca dał sobie czas na ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego wycofania tej drużyny z III ligi „bałtyckiej”. W momencie zamykania tego numeru gazety (15 lipca) z Barlinka płynęły raczej dobre wieści dla Pomezanii.
- Wszystko wskazuje na to, że drużyna Pogoni Barlinek raczej nie wystąpi na trzecioligowych boiskach w sezonie 2013/2014 – można była przeczytać na stronie tego klubu.
Najpierw zarząd wahał się odnośnie wycofania zespołu z powodów finansowych, teraz doszły problemy kadrowe, bo drużynę opuściło lub jest testowanych w innych klubach sześciu podstawowych zawodników.
- Przy tak dużych ubytkach kadrowych gra w III lidze mijałaby się z celem. Istnieje jednak duża szansa, aby Pogoń zamiast w A-klasie zagrała w wojewódzkiej lidze regionalnej, czyli dawnej V lidze. Zgodnie z regulaminem rozgrywek, zespół, który wycofa się w trakcie lub po zakończonym sezonie zajmuje ostatnie miejsce w lidze, w której występował, jest zdegradowany o dwie klasy niżej. Wstępną chęć poprowadzenia Pogoni w V lidze wyraził dotychczasowy trener, Tomasz Nowicki, a zawodników, którzy odejdą, zastąpią nasi juniorzy. Wszystko wyjaśni się do 16 lipca. Wtedy to zarząd po rozmowach z burmistrzem Barlinka i ZZPN (Zachodniopomorskim Związkiem Piłki Nożnej – red.) musi podjąć ostateczną decyzję – brzmiał komunikat.
To rzeczywiście brzmiało dobrze dla malborczyków, bo wycofanie Pogoni oznaczałoby powrót Polonii Gdańsk do III ligi i Pomezanii – do czwartej. Jak skończył się serial o losach Pomezanii, przeczytasz w „Gazecie Malborskiej” za tydzień.
Póki co, piłkarze rozpoczęli treningi i już dziś można powiedzieć, że skład drużyny będzie się różnił od dotychczasowego. Do Błękitnych Stare Pole, beniaminka V ligi, przeszli bowiem obrońca Krystian Tryba i napastnik Kamil Wróblewski, którzy w ubiegłym sezonie grali rzadko. Serwis internetowy kibiców www.pomezania.pl podał też, że z klubu chcą odejść bracia Galeniewscy – Patryk i Artur, którzy obrali kierunek na Elbląg i tamtejszą II-ligową Concordię. Gdyby pomyślnie przeszli testy, dołączyliby do dwóch innych malborczyków w tym zespole: Damiana Szuprytowskiego i Michała Lepczaka.
Poza tym, skład Pomezanii nie powinien się wiele zmienić. Trener i działacze klubu otwierają też możliwość trenowania z drużyną seniorów właściwie każdemu, kto dobrze rokuje. Każdy chętny może przyjść na zajęcia, a o jego przydatności do zespołu zdecyduje Bogdan Kazojć. Więcej informacji na ten temat można uzyskać u Pawła Rybarczyka, dyrektora klubu, dzwoniąc pod numer telefonu 605 533 093.