- Przypominamy naszym mieszkańcom, że we wspólnym interesie jest dbanie o wizerunek Malborka – podkreśla Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej w Malborku. - Ostatnio można zauważyć maszyny, które sprzątają ulice. Natomiast do właścicieli nieruchomości należy sprzątanie chodników przylegających do ich posesji, analo-gicznie do śniegu w zimę. Nie jest to jedynie prośba, bo municypalni sprawdzą, czy malborczycy wzięli sobie ten apel do serca. - Strażnicy w patrolach pieszych będą kontrolować wykonywanie tego ustawowego obowiązku – informuje komendant Farysej.
Ponieważ mundurowi znają dobrze miasto, przy okazji zwracają uwagę na to, co dzieje się w centrum. A tam – bywa tłoczno.
- Przypominamy o dużym parkingu na ul. Wareckiej. Praktycznie cały czas ul. Kościuszki jest zapełniona parkującymi samochodami, kierowcy krążą w poszukiwaniu wolnego miejsca, a tymczasem 100 m dalej jest wolny parking – mówi Farysej